Sześciu autorów, siedem rozdziałów i jedna tęsknota. - Po pięciu latach okupacji najbardziej pragnęliśmy wolnej ojczyzny - mówił podczas promocji książki jeden z powstańców, Leszek Żukowski.
Prezentacja książki "Chcieliśmy być wolni. Powstanie Warszawskie 1944" była pierwszym akordem obchodów 78. rocznicy sierpniowego zrywu. W Sali pod Liberatorem Muzeum Powstania Warszawskiego zgromadziły się rodziny walczących w 1944 r., uczestnicy muzealnego projektu Korzenie Pamięci, czytelnicy i autorzy niezwykłej publikacji. Byli też honorowi goście: Zofia Czekalska "Sosenka", prof. Leszek Żukowski "Antek" oraz Janusz Walędzik "Czarny".
Podczas spotkania przypomniano, że nowa książka jest jedną z co najmniej 1200 opracowań na temat Powstania Warszawskiego, nie licząc publikacji prasowych.
- Chcieliśmy jednak, by była czymś nowym, podręcznikiem, który będzie zbierał i porządkował całą dostępną wiedzę na temat zrywu z 1944 r., jednocześnie nie przytłaczając czytelnika, a raczej zachęcając go do dalszej przygody. To próba złowienia kogoś, kto zobaczy to muzeum i będzie chciał zabrać takie popularno-naukowe kompendium ze sobą. Albo sięgając najpierw po książkę, chętniej odwiedzi muzeum - mówił kierujący pracami dr hab. Andrzej Zawistowski.
Opowieść o jednym z najważniejszych wydarzeń w dziejach Polski współtworzyła grupa historyków pracujących w Muzeum Powstania Warszawskiego: Rafał Brodacki, dr Paweł Brudek, Michał Tomasz Wójciuk, Katarzyna Utracka oraz dr Paweł Ukielski. Książka stanowi sumę ich wiedzy fachowej oraz muzealnego doświadczenia, a także setek godzin spędzonych wśród Powstańców. Dzięki temu powstała publikacja, która pokazuje 63 dni walki z Niemcami na kilku poziomach. Oprócz głównej narracji czytelnicy znajdą tu „piguły” tematyczne, syntetycznie opisujące najistotniejsze problemy i prezentujące biogramy bohaterów wydarzeń. Całość dopełniają fotografie, dokumenty, cytaty i mapy.
Materiał został podzielony na siedem rozdziałów: sześć pierwszych opowiada o tym, jak do Powstania doszło, mówi o przebiegu walk, o Warszawie popowstańczej oraz o późniejszych latach. Ostatni rozdział jest zbiorem krótkich relacji uczestników Powstania.
Tytuł książki nawiązuje do słów wicepremiera polskiego rządu Jana Stanisława Jankowskiego, który 1 września 1944 roku, a więc dokładnie w piątą rocznicę wybuchu II wojny światowej powiedział: „Chcieliśmy być wolni i wolność sobie zawdzięczać”. Te słowa umieszczono też przy wejściu na ekspozycję główną Muzeum Powstania Warszawskiego. Są mottem, które towarzyszy zwiedzającym podczas podróży przez historię 63 dni walk.
- Polacy kochają wolność. My także, po pięciu latach okupacji, gdy nic nam nie było wolno, zapragnęliśmy odzyskać swoją ojczyznę. Nie mogliśmy przewidzieć, że nasz wielki sąsiad, którego wojska zatrzymały się na prawym brzegu Wisły, nie przyjdzie nam z pomocą, ale będzie czekał, aż Niemcy zniszczą to miasto. Niestety, wolności nie wywalczyliśmy - mówił podczas spotkania prof. Leszek Żukowski "Antek".
- Tytuł tej książki może zrozumieć do końca tylko ten, kto przeżył okupację. I tylko ten ma prawo odpowiadać na pytanie, czy ta walka była potrzebna. My mieliśmy wówczas po 16 lat, chcieliśmy się bawić, tańczyć, śpiewać, cieszyć się wolnością - dodała Zofia Czekalska "Sosenka".
Książka dostępna jest w Muzeum Powstania Warszawskiego i na sklep.1944.pl. Dla czytelników dodatku warszawskiego Gościa Niedzielnego mamy jeden egzemplarz książki, przekazany przez wydawców: MPW oraz Wydawnictwo WAB. Szczegóły w numerze 30. Gościa Warszawskiego.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.