Jesteśmy w nowej fazie wojny i jest to dobry czas, by omówić dalsze kroki, a także to, co prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał sprawiedliwym pokojem - powiedział w środę rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby w wywiadzie dla CNN. Dodał przy tym, iż Rosja nie jest obecnie zainteresowana pokojem.
"Prezydent (Joe Biden) naprawdę uważa, że kiedy zbliżamy się do zimy i wchodzimy w nową fazę tej agresywnej wojny Putina, to jest dobry czas, by obaj przywódcy usiedli twarzą w twarz i porozmawiali nie tylko o tym, co Stany Zjednoczone robią teraz i będą nadal robić w przyszłości, ale też jak ostatecznie będziemy pracować ku temu, co prezydent Zełenski nazwał sprawiedliwym pokojem" - oświadczył Kirby.
Zaznaczył jednak, że nie ma wątpliwości, że rosyjski dyktator nie jest obecnie zainteresowany dyplomacją, lecz "zabijaniem większej liczby ukraińskich cywilów" i niszczeniem sieci energetycznej. "Musimy więc zapewnić, że pozostaniemy skupieni na dostarczaniu systemów bezpieczeństwa, które Ukraina będzie potrzebowała" - dodał rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Pytany o spodziewane ogłoszenie dostaw systemów Patriot, Kirby stwierdził - bez potwierdzania doniesień, o których mówił m.in. wysoki rangą przedstawiciel Białego Domu we wtorek - że jest to "dość zaawansowany system", który wymaga długich szkoleń.
OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę
Odnosząc się do pytania, czy USA wymagają, by Ukraińcy używali amerykańskiej broni przeciwko celom tylko wewnątrz swojego terytorium, urzędnik odparł, że to Ukraińcy decydują, w jaki sposób używają przekazywane im uzbrojenie.
"Wszystko, co wysłaliśmy na Ukrainę było z myślą o tym, by pomóc im się bronić. To defensywne systemy, wysłane po to, by albo odzyskali swoje terytorium, albo obronili te, które wyzwolili z rąk Rosji. A to jak używają tych systemów na polu bitwy, w jakich okolicznościach, to tak naprawdę leży w gestii Ukraińców" - powiedział Kirby.
Prezydent Biden spotka się w środę wieczorem w Białym Domu z prezydentem Zełenskim, który po raz pierwszy wyjechał z Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji na jego kraj, 24 lutego.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.