Wizyta we Lwowie miała elementy o charakterze symbolicznym - to podpisanie wspólnej deklaracji Prezydentów Trójkąta Lubelskiego i wizyta na Cmentarzu Orląt we Lwowie, gdzie oddaliśmy hołd poległym polskim żołnierzom i żołnierzom ukraińskim - powiedział w środę prezydent Andrzej Duda.
Przywódcy: Polski - Andrzej Duda, Ukrainy - Wołodymyr Zełenski i Litwy - Gitanas Nauseda spotkali się w środę we Lwowie na szczycie prezydentów Trójkąta Lubelskiego.
Prezydent Duda na konferencji prasowej po powrocie do Polski powiedział, że wizyta we Lwowie miała także elementy symboliczne. Jednym z nich - jak wskazał - było podpisanie przez trzech prezydentów wspólnej deklaracji. "W tej wspólnej deklaracji jest powiedziane, że nasze trzy narody w historii stawiały czoła agresji ze wschodu, że stawaliśmy wobec zła, które nadchodziło do nas ze wschodu i chciało nas zmiażdżyć. Tak nasze trzy narody stawały w powstaniu styczniowym" - powiedział prezydent na konferencji na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce na Podkarpaciu.
Dodał, że drugim symbolicznym elementem była wizyta prezydentów Polski i Ukrainy na Cmentarzu Orląt we Lwowie.
"Na tym cmentarzu pogrzebani są obrońcy Rzeczypospolitej, obrońcy Lwowa przed sowiecką agresją, Orlęta Lwowskie. Tam razem oddaliśmy hołd poległym polskim żołnierzom, oddaliśmy także hołd żołnierzom ukraińskim, którzy zginęli w obronie Ukrainy od 2014 roku i tym którzy także i wcześniej, ramię w ramię z polskimi żołnierzami, bronili Rzeczpospolitej" - wspomniał prezydent.
"Wiemy, jak często trudne są relacje pomiędzy naszymi narodami, to wszystko, co dzieje się w ostatnim czasie, to wielkie serce, które Polacy dali i dają, oferując wsparcie naszym ukraińskim sąsiadom, (...) są wzmocnione jeszcze takimi gestami przyjaźni, odwołania do wspólnej tradycji i wspólnych elementów historii - elementów braterstwa i wzajemnego zrozumienia" - dodał prezydent.
Duda powtórzył w Jasionce deklarację z konferencji we Lwowie, że Polska przekaże Ukrainie, w ramach międzynarodowej koalicji, kompanię czołgów Leopard 2 w wersji A4.
"Jesteśmy gotowi przekazać Ukrainie, w ramach międzynarodowej koalicji, kompanię czołgów Leopard 2A4. Chodzi o to, żeby cały szereg państw dał wkład w postaci czołgów, aby można było stworzyć poważną blokadę dla rosyjskiej agresji na Ukrainę" – zadeklarował prezydent.
"Będziemy zabiegali na arenie międzynarodowej o to, żeby tą koalicję stworzył cały szereg państw, które dadzą swój wkład w postaci właśnie czołgów, aby można było stworzyć większą jednostkę czołgową. Kompania jest jednostką małą, wręcz powiedziałbym symboliczną, natomiast jeżeli takich kompanii będzie więcej, powstanie brygadowa grupa bojowa lub jeszcze większa jednostka wojskowa, która faktycznie będzie miała duże znaczenie militarne w obronie Ukrainy - to do tego właśnie chcemy doprowadzić" - mówił Duda.
Nawiązując do rozmów, jakie toczyły się we Lwowie między trzema prezydentami, powiedział, że dotyczyły one obrony Ukrainy i bezpieczeństwa naszej części Europy.
Cmentarz Orląt Lwowskich,
— Wojciech Kolarski (@wkolarski) 11 stycznia 2023
11 stycznia 2023 roku. pic.twitter.com/lfj09K3YzP
"Rozmawialiśmy o tym, w jaki sposób będziemy Ukrainę wspierali - bo dzisiaj Ukraina tego wsparcia ogromnie potrzebuje, jak wszyscy wiemy. (...) Codziennie na Ukrainie giną ludzie; codziennie są zabijani cywile, codziennie giną ukraińscy żołnierze w obronie swojej ojczyzny. Mówiliśmy zatem i deklarowaliśmy prezydentowi Ukrainy, w jaki sposób będziemy wspierali Ukrainę od strony politycznej, na jej drodze do Unii Europejskiej, także na jej drodze do NATO - również wobec zbliżającego się szczytu NATO w Wilnie" - mówił prezydent Duda.
Podkreślił, że Polska i Litwa będą lobbować w NATO, aby "Sojusz udzielił Ukrainie specjalnych gwarancji bezpieczeństwa". "Rozmawialiśmy także o wsparciu militarnym dla Ukrainy - infrastrukturalnym i sprzętowym - którego Polska od samego początku konfliktu Ukrainie udziela, jak zresztą i Litwa" – mówił Andrzej Duda.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.