W przedstawionej w poniedziałek prognozie gospodarczej Komisja Europejska podwyższyła prognozę wzrostu PKB Polski w 2022 r. z 4,0 proc. do 4,9 proc. W roku 2023 wzrost będzie niższy, niż spodziewano się jesienią - obniżka z 0,7 proc. do 0,4 proc. Jednak zarówno w zakończonym roku, jak i w bieżącym niższa będzie inflacja: odpowiednio 13,2 proc. i 11,7 proc.
Według przewidywań Komisji Europejskiej w 2024 roku wzrost PKB w naszym kraju wyniesie 2,5 proc., a inflacja spadnie do 4,4 proc.
"Pomimo znacznych przeciwności polska gospodarka w 2022 roku kontynuowała silną ścieżkę wzrostu, wspieraną przez m.in. ekspansywny kurs fiskalny, korzystną sytuację na rynku pracy i duży napływ uchodźców z Ukrainy. Dane sugerują, że wzrost gospodarczy w IV kwartale 2022 r. wyraźnie osłabł, częściowo z powodu podwyższonej inflacji i zaostrzenia warunków finansowania" - czytamy w prognozie KE.
"Oczekuje się, że podwyższona inflacja oraz niskie zaufanie konsumentów i przedsiębiorców będą nadal odbijać się na wzroście gospodarczym w nadchodzących kwartałach. W szczególności prawdopodobny będzie spadek realnych dochodów przy i tak już niskiej stopie oszczędności, co będzie wywierać presję na konsumpcję prywatną, która według prognoz ma nieznacznie spaść w 2023 r. Oczekuje się, że inwestycje, zwłaszcza w budownictwie, będą nadal podlegać wpływowi wyższych stóp procentowych i podwyższonej niepewności. Mimo to znaczny napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych i spodziewany wzrost wydatków publicznych (zwłaszcza na obronę) przeważą nad tymi czynnikami, pozostawiając saldo inwestycji na plusie w całym horyzoncie prognozy" - przewiduje Komisja.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.