Obecny rok zapowiada się jako absolutnie rekordowy dla turystyki we Włoszech. Według przedstawionych prognoz zanotowana zostanie najwyższa w historii liczba noclegów w hotelach i turystów; połowa z nich to będą cudzoziemcy.
Instytut badań opinii i rynku Demoskopika prognozuje, że w tym roku zarezerwowane zostaną 442 miliony noclegów w hotelach i pensjonatach; to najwięcej odkąd prowadzona jest taka statystyka, czyli od 1958 roku.
Oznacza to wzrost o 12 procent w porównaniu z poprzednim rokiem, który minął pod znakiem ożywienia turystyki po pandemii.
Przeczytaj: Jedna czwarta Włochów żyje od pierwszego do pierwszego
Przewiduje się, że Włochy wybierze 61 milionów obcokrajowców.
Łącznie turyści wydadzą w Italii 89 miliardów euro, o ponad 22 procent więcej niż przed rokiem.
Przeczytaj: Rzym. Największy holenderski park tulipanów wraca z wiosną
Według włoskiego Instytutu największy wzrost liczby turystów zanotują regiony: Trydent- Górna Adyga ( o ok. 15 procent), Wenecja Euganejska (14,8 proc.), Marche (13 procent). Dużego napływu turystów spodziewają się też tradycyjnie Sardynia i Emilia- Romania; wzrost wyniesie tam po około 12 procent.
Zauważa się, że optymistyczną zapowiedź dobrego roku dla turystyki stanowią dane dotyczące zimowych wakacji w górach, gdzie w wielu alpejskich miejscowościach i ośrodkach narciarskich notuje się komplet gości.
Tak mówi premier Tusk. Opozycja wskazuje na wielką woltę, jakiej właśnie dokonuje.
Zgodnie z tegoroczną ustawą budżetową deficyt na koniec 2025 r. może wynieść ponad 288 mld zł.
To pierwszy taki nakaz wydany wobec dużej firmy technologicznej - podkreślił tygodnik "Nikkei Asia".
W wywiadzie dla Fox News ocenił, że porozumienie z Rosją na temat wojny "wyłania się".
UNICEF: przemoc wobec nieletnich przybiera często drastyczną postać.