Po opublikowaniu nagrania, na którym widać jak rosyjski żolnierz strzela do nieuzbrojonego ukraińskiego wojskowego, miliony Ukraińców zaczęło spontanicznie odpowiadać poległemu ukraińskiemu bohaterowi na jego powiedzenie "Chwała Ukrainie" słowami "Bohaterom Chwała".
27-letnia Eugenia powiedziała w poniedziałek w rozmowie z PAP: "po obejrzeniu tego strasznego nagrania publikując na swoim profilu na Facebooku te dwa słowa chciałam, by zabity przez rosyjskich najeźdźców ukraiński żołnierz z zaświatów usłyszał, że ktoś mu odpowiedział".
Przeczytaj: Ukraina: Rosjanie zaatakowali dronami ludzi czekających po pomoc humanitarną
Dodała, że po kilku minutach zobaczyła, iż nie jest osamotniona i zobaczyła już setki podobnych wpisów. "Wzruszyłam się. Najbardziej rozczula mnie to, że nie potrzebujemy opatrywać w komentarze swoich wpisów, bo każdy wie o co chodzi i wiele osób czuje, że musi odpowiedzieć poległemu Bohaterowi" - powiedziała Eugenia.
Ukraiński artysta Nikita Titow odreagował nagranie obrazem, na którym widnieją te dwa słowa - "Bohaterom Chwała" a w miejscu litery "O" można zobaczyć sylwetkę zabitego przez rosyjskich żołnierzy Ukraińca. Obraz ten szybko stał się popularny wśród ukraińskich użytkowników Facebooka, Twittera i Instagramu.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński również umieścił na swoim Twitterze post bez dodatkowych komentarzy: "Bohaterowi Chwała! Bohaterom Chwała! Chwała Ukrainie! Znajdziemy zabójców".
— Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) 6 marca 2023
Inwazję Rosji na Ukrainę relacjonujemy na bieżąco: RELACJA
Urząd Lotnictwa Cywilnego podaje, że każdego roku odnotowuje się blisko 200 podobnych zdarzeń.
Każda z miliona cegieł będzie symbolizować historię wysłuchanej modlitwy.
spotkaniu poinformowano w biuletynie watykańskiego biura prasowego.
To kolejny atak tego typu w ostatnich dniach i problemy z funkcjonowaniem systemu.
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.