Satelita ICEYE, do którego dostęp armia ukraińska uzyskała dzięki zbiórce publicznej, pomógł wykryć tysiące jednostek sprzętu wroga - powiadomił w komunikacie wywiad wojskowy Ukrainy. ICEYE namierzył m.in. 45 samolotów, 27 śmigłowców i sześć kompleksów rakietowych Iskander. Duża część celów została zniszczona.
HUR - Zarząd Główny Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy - powiadomił, że korzysta z aparatu od 24 września 2022 r. Dzięki niemu Ukraina codziennie otrzymuje dane wywiadowcze z kosmosu.
"Takie oczy na orbicie pozwalają całodobowo i niezależnie od pogody wykrywać i niszczyć zamaskowany rosyjski sprzęt wojskowy, broń i żołnierzy" - napisano w komunikacie służb prasowych HUR.
"W ciągu pięciu miesięcy użytkowania ICEYE pracownicy HUR przeprowadzili rozpoznanie radiolokacyjne niemal tysiąca miejsc rozmieszczenia oddziałów państwa-agresora na terytoriach czasowo okupowanych oraz na innych terenach" - powiadomiono.
Inwazję Rosji na Ukrainę relacjonujemy na bieżąco: RELACJA
W tym czasie udało się wykryć "360 namiotów w miejscach rozlokowania sił rosyjskiej armii okupacyjnej, a także 7321 obiektów sprzętu wojskowego i specjalnego wroga". To, jak podano, m.in. 45 samolotów, 27 śmigłowców, sześć kompleksów rakietowych Iskander, 36 systemów S-300, 12 zestawów Pancyr S1, 11 stacji radiolokacyjnych, dziesięć przepraw pontonowych.
"Dzięki możliwościom ICEYE duża część z tej listy została zniszczona, co odnotowywano w codziennych komunikatach sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy" - podano.
HUR przekazał podziękowania "całemu społeczeństwu Ukrainy, które dołączyło się do zbiórki, każdemu wolontariuszowi, który codziennie pomaga obrońcom Ukrainy, oraz Fundacji Charytatywnej Serhija Prituły".
Fundacja Serhija Prituły, która wcześniej prowadziła m.in. zbiórki na bezzałogowce Bayraktar, we wrześniu ub. roku powiadomiła o podpisaniu umowy z firmą ICEYE, która zapewnia ministerstwu obrony dostęp do danych jednego z satelitów.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.