Kanclerz Niemiec Angela Merkel oświadczyła w sobotę, że światowe mocarstwa są jednomyślne co do tego, iż przemoc w Libii musi się zakończyć. Potwierdziła, że jej kraj nie będzie brał udział w akcji o charakterze militarnym.
Merkel wypowiedziała się na zakończenie zorganizowanego w Paryżu nadzwyczajnego szczytu poświęconego sytuacji w Libii. Niemcy wstrzymały się od głosu w czasie czwartkowego głosowania w Radzie Bezpieczeństwa ONZ dotyczącego rezolucji zakazującej lotów nad tym północnoafrykańskim krajem.
Nadzwyczajny szczyt międzynarodowy w sprawie Libii odbywał się po uchwaleniu przez Radę Bezpieczeństwa ONZ rezolucji 1973 zezwalającej na użycie siły w celu obrony ludności cywilnej przed atakami sił wiernych Muammarowi Kadafiemu.
- Brat podniósł rękę na swego brata, dlatego te miejsca wołają o pojednanie.
W inscenizacji słynnej bitwy wzięło udział 1,2 tys. rekonstruktorów z bractw rycerskich.
12 i 13 lipca 1943 roku niemieccy żandarmi i esesmani zamordowali w tej wsi 204 osoby.
28 zabitych w izraelskich nalotach, 30 osób zastrzelonych w punkcie pomocy humanitarnej.
Raport o przyczynach katastrofy samolotu Boeing 787 Dreamliner w Indiach.