Trwa mobilizacja katolickich służb charytatywnych w Birmie i Tajlandii po wczorajszym trzęsieniu ziemi. Rozpoczęto już akcję pomocy dla ofiar katastrofy.
Epicentrum wstrząsów sejsmicznych znalazło się na pograniczu birmańsko-tajlandzkim. Ponad 75 osób zginęło, ale źródła birmańskie podkreślają, że liczba odnalezionych ciał będzie wzrastać. Zniszczone są setki budynków. Największe straty odnotowano na terenie birmańskiej diecezji Kengtung. Poszkodowanym dostarczana jest żywność i koce. Pracownicy charytatywni rozpoczęli też wizyty w rejonie najbardziej dotkniętym przez żywioł, by na miejscu oszacować najpilniejsze potrzeby. Po stronie tajlandzkiej i wietnamskiej nie zanotowano większych zniszczeń i ofiar śmiertelnych.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.