Przebywający w USA prezydent Korei Południowej Jun Suk Jeol powiedział w piątek, że konieczne jest zapewnienie, iż rosyjska inwazja na Ukrainę się nie powiedzie i że Seul rozważa różne opcje militarnej pomocy dla Ukrainy.
"Powinniśmy sprawić, że takie działania nigdy nie zakończą się sukcesem, aby zablokować ewentualne podobne próby w przyszłości" - powiedział południowokoreański prezydent w przemówieniu wygłoszonym w Kennedy School na Uniwersytecie Harvarda.
Zobacz też: Inwazja Rosji na Ukrainę. Relacjonujemy na bieżąco
Jun został zapytany o możliwość udzielenia przez Koreę Południową militarnej pomocy Ukrainie. "Uważnie obserwujemy sytuację na polu bitwy na Ukrainie i podejmiemy odpowiednie kroki w celu przestrzegania międzynarodowych norm i prawa międzynarodowego. W tej chwili uważnie monitorujemy sytuację i rozważamy różne opcje" - odpowiedział.
Agencja Reuters przypomina, że w zeszłym tygodniu prezydent Korei Płd. powiedział, iż Seul może rozszerzyć swoje wsparcie dla Kijowa poza pomoc humanitarną i gospodarczą, jeśli Ukraina stanie się celem ataku na ludność cywilną na dużą skalę.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.