Sąd Rejonowy w Tychach wydał pierwszy wyrok, związany z działalnością komisji majątkowej przy MSWiA.
Uznał za winnego rzeczoznawcę Karola Sz., który sfałszował wycenę gruntu przekazanego następnie przez komisje Towarzystwu Pomocy dla Bezdomnych im. Brata Alberta, związanemu z krakowskimi albertynkami. Nieruchomość ta znajduje się w Zabrzu.
Zasądzona kara to półtora roku więzienia w zawieszeniu, 20 tys. zł grzywny oraz dwuletni zakaz wykonywania zawodu. Karol Sz., przyznał się, że sześciokrotnie zaniżył wartość wycenianego terenu (z 34 na 6 mln zł). Pełnomocnikiem Towarzystwa w tej sprawie był prawnik i były oficer SB Marek P. Pośredniczył on następnie w sprzedaży tej nieruchomości za silnie zaniżoną cenę 6 mln zł. Byłemu esbekowi, który przebywa obecnie w areszcie, przedstawiono zarzut niegospodarności na szkodę krakowskich albertynek.
Od redakcji: Sprawa komisji majątkowej odbierana jest w opinii publicznej jako obciążająca Kościół. Tymczasem tyski wyrok pokazuje coś zupełnie przeciwnego – że Kościół był w tym wszystkim stroną poszkodowaną.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.