Były premier Egiptu Ahmed Nazif i były minister finansów Jusuf Butros Ghali staną przed sądem, oskarżeni o sprzeniewierzanie pieniędzy publicznych - poinformowała w niedzielę prokuratura. Terminu procesu jeszcze nie wyznaczono.
Reuters pisze, że generałowie, rządzący Egiptem od czasu, gdy w lutym masowe antyreżimowe protesty zmusiły prezydenta Hosniego Mubaraka do ustąpienia, starają się pokazać, że są zdecydowani pociągnąć do odpowiedzialności członków poprzedniego rządu, o którym wielu Egipcjan mówi, że był przeżarty korupcją.
Ahmed Nazif przebywa w areszcie śledczym. Jusuf Butros Ghali jest za granicą. Zarzuty korupcyjne ciążą też na byłym ministrze spraw wewnętrznych Habibie el-Adlim, który odpowie ponadto za śmierć wielu demonstrantów w starciach z siłami bezpieczeństwa.
Kilku byłych ministrów, w tym szefów resortów turystyki i budownictwa mieszkaniowego, czekają też procesy za łapownictwo.
Rzecznik misji ONZ w Ituri na wschodzie DRK Jean Tobie Okala określił atak mianem "krwawej łaźni".
- Brat podniósł rękę na swego brata, dlatego te miejsca wołają o pojednanie.
W inscenizacji słynnej bitwy wzięło udział 1,2 tys. rekonstruktorów z bractw rycerskich.
12 i 13 lipca 1943 roku niemieccy żandarmi i esesmani zamordowali w tej wsi 204 osoby.
28 zabitych w izraelskich nalotach, 30 osób zastrzelonych w punkcie pomocy humanitarnej.