Przestroga dla kupujących zwolnienia

21 osób stanęło we wtorek przed bydgoskim sądem pod zarzutem kupowania fałszywych zwolnień lekarskich. Dwa miesiące temu lekarz, który je wystawiał oraz 84 innych "pacjentów" zostało w tej sprawie skazanych.

Proceder handlu fikcyjnymi zwolnieniami lekarskimi prowadził Janusz G., lekarz zatrudniony w przychodni rejonowej na terenie największej bydgoskiej dzielnicy Fordon. Jak ustaliła prokuratura, korzystał z pomocy pośredników - ratowników medycznych z pogotowia ratunkowego.

We wtorek przed sądem w Bydgoszczy, pod zarzutem kupowania fałszywych zwolnień lekarskich stanęło 21 osób. Nikt z nich nie przyznał się do udziału w procederze. Sprawa jednej osoby, z powodu jej pobytu za granicą, została wyłączona do odrębnego postępowania.

Wystawienie fałszywego zwolnienia z pracy kosztowało od 50 do 100 zł. Lekarz starał się zabezpieczyć przed wpadką, zakładając fikcyjne historie leczenia rzekomych pacjentów. Według prokuratury Janusz G. zarobił w ten sposób, w latach 2007-09, prawie 45 tys. zł.

Sąd wymierzył lekarzowi w lutym karę czterech lat więzienia (w zawieszeniu na sześć lat), pięć tys. zł grzywny i przepadek 18 tys. zł zarobionych na sprzedaży fikcyjnych zwolnień.

Pośredniczący w procederze Leszek S. i Roman Z. zostali w podczas tej samej rozprawy skazani na kary 1,5 i 2 lat więzienia w zawieszeniu oraz grzywny. Wyrok zapadł także wobec 84, spośród ponad stu zidentyfikowanych klientów lekarza. Fikcyjni pacjenci otrzymali kary roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
17°C Sobota
dzień
17°C Sobota
wieczór
15°C Niedziela
noc
12°C Niedziela
rano
wiecej »