Z sondażu TNS OBOP wynika, że 23 proc. sympatyków PiS uważa Ślązaków za narodowość. To więcej niż wśród zwolenników innych partii: w przypadku PSL jest to 18 proc., SLD - 16 proc., a PO - 11 proc. Zdaniem badanych najliczniejsza w Polsce jest mniejszość ukraińska.
Jak zauważa TNS OBOP, Ślązaków, o których ostatnio mówiono więcej niż o jakiejkolwiek narodowości czy grupie aspirującej do tego miana, wymieniło 15 proc. badanych. Tyle spontanicznie uznało ich za narodowość żyjącą w Polsce. Pozostałych respondentów zapytano wprost, czy uważają Ślązaków za narodowość - 17 proc. odpowiedziało, że tak, a 74 proc. było przeciwnego zdania. W regionie katowickim zdanie o istnieniu narodowości śląskiej podzieliło 26 proc. badanych, odmiennego zdania było 65 proc..
Bardziej skłonni do uznania Ślązaków za odrębną narodowość są ludzie mniej wykształceni oraz mieszkający na wsi i w małych miastach. W tej zależności TNS OBOP upatruje wynik uwzględniający sympatie polityczne respondentów.
Z badania wynika ponadto, że Polacy powszechnie dostrzegają, że w kraju żyją ludzie różnych narodowości. Najczęściej spontanicznie wymieniają Ukraińców (wskazało ich 42 proc ankietowanych), Niemców, (36 proc.), Romów/Cyganów (34 proc.), Rosjan (24 proc.), Białorusinów i Żydów (po 22 proc.), Chińczyków i Wietnamczyków (po 17 proc.), Afrykańczyków/Murzynów (13 proc.), Litwinów (12 proc.) i Kaszubów (10 proc.). Jak podkreślił TNS OBOP, społecznej "widzialności" danej grupy sprzyja nie tylko jej wielkość, ale też łatwo rozpoznawalne atrybuty, stereotypy i debaty medialne.
To, że ktoś spontanicznie wymienia jakąś narodowość, świadczy o tym, że jest ona dla niego łatwo dostępna poznawczo; wiedza o jej istnieniu jest dobrze ugruntowana w jego pamięci, a nawet przybiera formę stereotypu; że często słyszy o niej w mediach lub w rozmowach (co nie musi pozostawać w związku z jej liczebnością - 22 proc. wymieniło Żydów); że jej przedstawiciele "rzucają się mu albo kłują go w oczy" (34 proc. wymieniło Romów/Cyganów).
Na pytanie, która z grup narodowościowych jest w Polsce najliczniejsza, 18 proc. odpowiedziało, że Ukraińcy, na Niemców wskazało 14 proc., na Romów - 13 proc., a na Żydów - 10 proc. Żadnej z grup nie potrafiło wskazać 43 proc. badanych.
Pytanie o liczebność w społeczeństwie osób należących do wszystkich (innych niż Polska) narodowości okazało się dla respondentów trudne - nie potrafiła jej oszacować blisko połowa (46 proc.) badanych. Trafnej odpowiedzi (poniżej 5 proc.) udzieliło 29 proc. ankietowanych. Średni szacunek liczebności innych narodowości wyniósł w badaniu 9 proc. i jest on mniej więcej trzykrotnie zawyżony w stosunku do rzeczywistości.
Jak zaznaczył TNS OBOP, Europejski Sondaż Społeczny wykazał, że we wszystkich krajach, a w Polsce i we Włoszech najbardziej, występuje skłonność do zawyżania proporcji imigrantów. Z kolei biali Amerykanie dwukrotnie przeszacowują proporcję Afroamerykanów.
Sondaż pt. "Struktura etniczna w społecznej świadomości" TNS OBOP zrealizował w dniach 7-11 kwietnia na ogólnopolskiej, losowej, reprezentatywnej próbie 1005 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat. Maksymalny błąd statystyczny wynosi 3 proc.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.