Gdyby wybory odbywały się w najbliższą niedzielę, zwyciężyłaby w nich Zjednoczona Prawica uzyskując 37,3 proc; KO uzyskałaby 29,8 proc. - wynika z sondażu pracowni Estymator przeprowadzonego dla DoRzeczy.pl. Na trzecim miejscu uplasowała się Konfederacja z wynikiem 10,6 proc. głosów.
Pracownia Estymator przeprowadziła dla portalu DoRzeczy.pl sondaż, w którym zadano Polakom pytanie: Gdyby w najbliższą niedzielę odbywały się wybory do Sejmu, na którą z poniższych partii, bądź koalicji partii, oddał/a/by Pan/i swój głos?
Badanie nie przynosi większych zmian w stosunku do poprzedniego sondażu. Zyskały niemal wszystkie partie. Spadek notowań zaliczyły za to Konfederacja oraz Nowa Lewica. Ogółem w Sejmie znalazłoby się 5 ugrupowań.
Najwięcej wskazań zdobyła Zjednoczona Prawica. Na obóz władzy chce głosować 37,3 proc. respondentów. Oznacza to wzrost o 0,7 pkt. proc. w porównaniu z poprzednim badaniem Estymatora.
Druga Koalicja Obywatelska zgromadziła poparcie w wysokości 29,8 proc. To wzrost o 0,4 pkt. proc. Na trzecim miejscu uplasowała się Konfederacja z wynikiem 10,6 proc. głosów (spadek o 0,8 pkt. proc.).
Dalej znalazły się Trzecia Droga oraz Nowa Lewica. Koalicja Polski 2050 oraz PSL zgromadziła 9,9 proc. poparcia (wzrost o 0,5 pkt. proc.). Z kolei lewica zanotowała spadek o 0,5 pkt. proc. i z wynikiem 8,5 proc. zajęła ostatnie miejsce w zestawieniu.
Na Bezpartyjnych Samorządowców chce głosować 3,7 proc. ankietowanych (wzrost o 0,1 pkt. proc.). Inne partie uzyskały łącznie 0,2 proc. poparcia.
Estymator dokonał także przeliczenia sondażowych wyników na liczbę mandatów w Sejmie. Wynika z niego, że Zjednoczona Prawica, która zdobyłaby 204 mandaty nie mogłaby stworzyć samodzielnego rządu.
Koalicja Obywatelska wprowadziłaby do Sejmu 147 przedstawicieli, a Konfederacja - 42. Trzecia Droga miałaby 38 posłów, a Nowa Lewica - 28. Jeden mandat przypadłby innemu ugrupowaniu.
Szacowana frekwencja wyborcza wyniosłaby 59 proc.
Badanie przeprowadzono w dniach 22-23 września 2023 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1054 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły, na jaką partię w wyborach do Sejmu będą głosować.
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.