W uszkodzonej 11 marca przez trzęsienie ziemi i towarzyszące mu tsunami japońskiej elektrowni atomowej Fukushima I rozpoczęto instalowanie wentylatorów, które umożliwią odsysanie i filtrowanie skażonego powietrza z jej wnętrza - poinformowano we wtorek.
"Chcemy wyssać powietrze z budynku i użyć filtrów do usunięcia zawartych w pyle substancji radioaktywnych" - powiedział dziennikarzom Junichi Matsumoto, rzecznik eksploatującej elektrownię firmy energetycznej TEPCO. Procedura ta ma w ciągu kilku dni zmniejszyć promieniowanie w rejonie reaktora nr 1 do jednej dwudziestej obecnego poziomu.
Matsumoto poinformował również, że próbki osadów pobranych z dna morza w pobliżu elektrowni są radioaktywne w stopniu do tysiąca razy większym od normalnego.
Jak podał we wtorek japoński resort obrony, 560 żołnierzy sił samoobrony rozpoczęło poszukiwanie zaginionych wewnątrz 10-kilometrowej strefy wokół siłowni, gdzie dotychczas tego nie robiono. Strefa ochronna, z której ewakuowano wszystkich stałych mieszkańców, rozciąga się na odległość 20 kilometrów od elektrowni.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.