Dziś jest niepowtarzalna okazja do pomnażania talentu dobra – z myślą przewodnią: Nie odwracaj twarzy od żadnego biedaka.
Tyle dobra, pomocy innym i… „Jak często uczy nas Pismo Święte, Bóg nie szczędzi prób tym, którzy czynią dobro. Dlaczego? Nie czyni tego, by nas upokorzyć, lecz aby umocnić naszą wiarę w Niego” - napisał papież Franciszek w orędziu na VII Światowy Dzień Ubogich. Tak więc o co w tym wszystkim chodzi? O wiarę, która działa przez miłość. O wiarę, która pozwala wyjść ze strefy samozadowolenia i utartych schematów z serii: „zawsze tak było”, „wszystko się jakoś kręci”. Celem jest dostrzeżenie konkretnego człowieka w jego „tu i teraz”, zobaczenie jego radości i nadziei, smutku i trwogi.
Miłosierdzie stanowi „centralną treść Ewangelii”. To antidotum na wszechobecne ubóstwo, rozumiane w sposób wielopoziomowy. A wołanie proszących o „pomoc, wsparcie i solidarność staje się coraz głośniejsze”.
Redaktor Joanna Kociszewska zauważa: „I nie, nie mówię tylko o ubóstwie materialnym. Mówię o różnych rodzajach braku, który czyni ich życie skrajnie trudnym lub nieludzkim. A więc także o samotności, chorobie – i grzechu. Mówię o naszych braciach, którzy poginęli – z różnych powodów – i którzy sami wrócić już nie potrafią. Nie mają siły. Nie rozumieją. Za dużo było bólu, gniewu, goryczy. Za dużo doświadczania wyższości i pogardy…” (Król ubogich, wiam.pl, 18.11.2023).
Miłosierdzie to powołanie każdego ochrzczonego. Papież Franciszek zauważa, iż tak wielu uczniów Jezusa zbyt łatwo z niego rezygnuje. „Łatwo przekazywać zadania innym; ofiarowanie pieniędzy, aby inni prowadzili działalność charytatywną jest wielkodusznym gestem; osobiste zaangażowanie jest powołaniem każdego chrześcijanina”. W innym wypadku, jak w przypowieści o talentach, człowiek niepomnażający talentu staje się sługą złym i gnuśnym, a finalnie traci wszystko, co wydawało mu się, że zdobył.
Zaniedbanie w czynieniu miłosierdzia stanowi zaniedbanie wobec Chrystusa, który utożsami się z potrzebującymi, jak również antyświadectwo dawane Ewangelii. Miłosierdzie bowiem to miłość, „która nadaje sens i wartość całemu życiu chrześcijańskiemu”, które jest świadectwem wobec świata. Natomiast „miłosierdzie czynów nadaje nieodpartą moc miłosierdziu słów” (NMI 50).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.