Prezydent Turcji Abdullah Gul we wtorkowej rozmowie z PAP podziękował Polakom i polskim władzom za wspieranie unijnych aspiracji jego kraju. Wyraził nadzieję na to, że Polska będzie okazywać to wsparcie także podczas naszej prezydencji w UE.
We wtorek, w ostatnim dniu swojej oficjalnej wizyty w Polsce prezydent Turcji spotkał się z marszałkami Sejmu i Senatu Grzegorzem Schetyną i Bogdanem Borusewiczem. Następnie odwiedził warszawską Uczelnię Vistula, gdzie rozmawiał ze studentami.
Po poniedziałkowym spotkaniu z Abdullahem Gulem Bronisław Komorowski deklarował, że Polska wspiera unijne aspiracje Turcji i mogłaby pomóc w przekonywaniu do tego Zachodu. Zastrzegał, że Turcja sama musi dostosować się do warunków członkostwa.
Turecki prezydent chwalił polskie osiągnięcia, w tym m.in. gospodarcze. Jak podkreślił, niektórzy mówią o "polskim cudzie". W tym kontekście Gul zwrócił uwagę, że także jego kraj odnosi sukcesy gospodarcze. "Oba kraje są wiodącymi gospodarkami na naszym kontynencie" - powiedział.
Prezydent Turcji, który we wtorek kończy wizytę w Polsce, podkreślił, że była ona bardzo owocna. Odnosząc się do polsko-tureckich relacji powiedział: "nasza przyjaźń jest silna i pozostanie silna".
Uczelnia Vistula, którą Gul odwiedził we wtorek wczesnym popołudniem była ostatnim punktem jego wizyty w Warszawie. Turecki prezydent rozmawiał z władzami uczelni i studentami, wśród których było też wiele Turków. Wśród trzech tysięcy studentów Vistuli, jak powiedział PAP jej kanclerz Arif Erkol, są osoby z 26 krajów, w tym około 70 studentów z Turcji.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.