100. rocznicę urodzin b. prezydenta USA Ronalda Reagana uczczono w poniedziałek w Krakowie. To część europejskich obchodów na cześć polityka, który - jak zauważył kard. Stanisław Dziwisz - "przyczynił się do zmian w naszym świecie, naznaczonym podziałami i konfliktami".
W uroczystości zorganizowanej przez Fundację Prezydencką Ronalda Reagana uczestniczyło m.in. dziesięciu amerykańskich kongresmanów, ambasador USA w Polsce Lee Feinstein, szef Kancelarii Prezydenta Jacek Michałowski, władze Krakowa i Małopolski, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego i rodzice Bogdana Włosika, 20-latka zastrzelonego w 1982 r. podczas demonstracji w Nowej Hucie.
Podczas krakowskich obchodów podkreślano więzi, jakie łączyły byłego prezydenta USA i papieża Jana Pawła II. "Relacja ta oparła się na spójności interesów. Obaj byli nastawieni do komunizmu wrogo, z punktu widzenia polityki i religii, ale uważali, że komunizm należy zwalczać środkami politycznymi. Starali się też zapobiegać rozprzestrzenianiu się komunizmu w Trzecim Świecie i w Europie" - mówił podczas wykładu w Sukiennicach John O'Sullivan, dziennikarz i publicysta, autor książki "Prezydent, Papież, Premier. Oni zmienili świat".
Jak dodał O'Sullivan relacja między Janem Pawłem II a Ronaldem Reaganem oparta była także na wspólnocie moralności, co stało się jasne zwłaszcza w latach 80., gdy obaj reagowali na różne kryzysy. "W liście do Zbigniewa Brzezińskiego Ronald Reagan napisał, że być może religia okaże się być piętą Achillesa komunizmu" - powiedział O'Sullivan.
Głównym punktem krakowskich obchodów była msza św. dziękczynna za bł. Jana Pawła II i prezydenta Reagana odprawiona w Bazylice Mariackiej. Metropolita krakowski kard. Dziwisz podkreślił, że Jana Pawła II i prezydenta Ronalda Reagana połączyła wspólna troska o losy świata.
"Dziś wspominamy dwoje ludzi, którzy przez swoje decyzje wpłynęli w poważnym stopniu na los i kształt współczesnego świata. Każdy z nich miał inny bagaż doświadczeń. Każdy z nich działał w innej sferze. Każdy miał inny zakres odpowiedzialności i inne środki do dyspozycji. A jednak przyświecał im podobny cel i dlatego w wielu sprawach ich drogi były zbieżne" - zauważył kard. Dziwisz.
Hierarcha przypomniał, że kiedy Ronald Reagan był prezydentem USA świat był podzielony na przeciwstawne sobie bloki i żył w strachu przed samounicestwieniem. "Prezydent Reagan podjął skuteczne działania zmierzające do demontażu tego, co nazwał +imperium zła+. W tym imperium żyło wiele ludów pozbawionych wolności, a ich historia naznaczona została obłędną ideologią zbudowania świata bez Boga" - mówił metropolita krakowski.
Reagan jest honorowym obywatelem Krakowa, jego imieniem nazwano też plac Centralny w Nowej Hucie. W poniedziałek organizatorzy akcji obywatelskiej "Ofensywa wolności" przekazali przedstawicielom Fundacji Prezydenckiej Ronalda Reagana wydanie księgi pamiątkowej dedykowanej amerykańskiemu prezydentowi, do której za pośrednictwem internetu wpisywali się Polacy.
W Europie uroczystości odbędą się w najbliższych dniach także w Pradze, Budapeszcie i Londynie.
Ronald Reagan (1911-2004) był gubernatorem Kalifornii oraz dwukrotnie prezydentem Stanów Zjednoczonych. Po dojściu do władzy w ZSRR Michaiła Gorbaczowa, Reagan nawiązał dialog z architektem pierestrojki prowadzący do wzajemnej redukcji zbrojeń. W słynnym przemówieniu wygłoszonym w Berlinie Zachodnim w 1987 r. wezwał sowieckiego przywódcę, by zburzył Mur Berliński. Jako prezydent wspierał dążenia Polaków do obalenia komunizmu. Za zgodą Reagana CIA przekazywała polskim opozycjonistom fundusze na walkę z władzami komunistycznymi. Reagan wspierał też akcję pomocy dla działaczy Solidarności po wprowadzeniu stanu wojennego i doprowadził do nałożenia na PRL sankcji gospodarczych. W 2007 r. przebywający w Kalifornii prezydent Lech Kaczyński wręczył wdowie po Ronaldzie Reaganie - Nancy przyznany pośmiertnie byłemu prezydentowi Order Orła Białego.
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.