Polskie firmy, którym chińskie konsorcjum COVEC zalega ze spłatą długów grożą, że nie wpuszczą na budowę nowego wykonawcy.
COVEC zalega ze spłatą swoim partnerom z budowy A2 ponad 117 mln zł. Po zerwaniu kontraktu za zaległości odpowiada też GDDKiA, ale tylko wobec podwykonawców i dostawców, których COVEC zgłosił. Chińczycy zgłosili jedynie część podwykonawców, a pozostałych nie zarejestrowali.
Po miliony złotych zgłosiło się już 25 przedsiębiorstw spoza listy. Na pieniądze z GDDKiA nie mają co liczyć. Według "Gazety Wyborczej" firmy grożą, że nie wpuszczą na budowę nowego wykonawcy.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.