Dzisiejsi decydenci czynią wszystko, żeby usunąć Boga z otaczającej nas rzeczywistości – mówił bp Piotr Libera 21 sierpnia br. podczas uroczystości odpustowych w kościele w Rostkowie w diecezji płockiej. Licznie uczestniczyli w nich parafianie oraz pielgrzymi.
Ośmiesza się Boga obecnego w Eucharystii, niesionej w procesji ulicami miasta. Obraża się Boga, który obecny jest na kartach Pisma Świętego. Pseudoartysta bezkarnie drze podczas koncertu na oczach widowni stronice Biblii, wykrzykując wulgarne słowa. Niektórzy nadal kwestionują nauczanie religii w szkole i posługę kapelanów niosących Boga potrzebującym w szpitalach czy więzieniach. Oto pokusa budowania świata bez Boga” - akcentował ordynariusz płocki.
Przypomniał, że to Maryja „wprowadziła Boga w ludzką rzeczywistość”, stała się prawdziwą „świątynią Boga”, który zamieszkał na ziemi. Tymczasem współczesny świat i wiele środowisk politycznych, intelektualnych czy medialnych wybiera drogę zupełnie inną od drogi maryjnej: „Skoro tak jest, to tym bardziej trzeba naśladować Maryję, która przynosi Boga, rodzi żywego Boga w świecie i dla świata. Matka Jezusa choć pełna pokory szła naprzód, opierając swe życie na wierności Bogu, znajdując w Nim siłę do walki ze złem”, mówił bp Libera.
„Siły wrogie chrześcijaństwu na Wschodzie i Zachodzie, siły agresywnego laicyzmu, grzechu i kłamstwa, wydają się niezwyciężone. Maryja mówi nam jednak, że tak nie jest. W konfrontacji z drapieżnym smokiem ta Niewiasta, którą jest Maryja, którą jest Kościół, wydaje się bezbronna, łatwa do zranienia. I rzeczywiście łatwo Boga zranić w świecie, ponieważ jest Miłością, a miłość łatwo jest zranić. A jednak przyszłość jest w rękach Boga. Ostatecznie zwycięża miłość, a nie nienawiść”, podkreślał hierarcha.
Przypomniał także, że patron parafii w Rostkowie, a zarazem patron dzieci i młodzieży św. Stanisław Kostka, zakończył swoją ziemską wędrówkę w Rzymie, dokładnie w uroczystość Wniebowzięcia NMP w 1568 roku. Dziękował parafii, że każdego roku we wrześniu przyjmuje ona wiele tysięcy dzieci i młodzieży, pielgrzymujących do Rostkowa, by uczyć się od św. Stanisława „jak być chrześcijaninem w XXI wieku”, jak „stąpać mocno po tej ziemi, lecz serce mieć w niebie”.
Gospodarzem uroczystości w parafii św. Stanisław Kostki w Rostkowie był proboszcz ks. Adam Chmielewski. Licznie uczestniczyli w niej parafianie oraz pielgrzymi, przybyli na doroczny odpust ku czci Matki Bożej Wniebowziętej.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.