Osadzeni z Zakładu Karnego w Garbalnie (Łódzkie) przez rok uprzątnęli ponad 1200 ton śmieci zalegających na łódzkich ulicach. Więźniowie brali też udział w akcjach zleconych przez łódzki magistrat m.in. akcji grabieniu i zbieraniu liści oraz "akcji zima".
Jak poinformował we wtorek PAP rzecznik Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Łodzi por. Bartłomiej Turbiarz, praca skazanych możliwa była dzięki porozumieniu między Łódzkim Zakładem Usług Komunalnych, a Zakładem Karnym w Garbalinie.
"Podpisane rok temu porozumienie dotyczy współpracy przy nieodpłatnym zatrudnieniu skazanych przy robotach publicznych o charakterze porządkowym z przesłaniem ekologicznym" - przypomniał Turbiarz.
Od sierpnia ub. roku osadzeni z Garbalina wykonywali prace porządkowe łącznie na kilkudziesięciu ulicach Łodzi m.in. odcinkach al. Włókniarzy czy ul. Aleksandrowskiej, na kilku osiedlach mieszkaniowych tj. Teofilów, Żubardź, Wielkopolskie oraz w dwóch parkach.
Skazani udrożnili kanał rzeki Łódki, zlikwidowali sześć dzikich wysypisk oraz uczestniczyli w rewitalizacji tzw. Górki Retkińskiej na osiedlu Retkinia.
W sumie - jak wyliczył ŁZUK - średnio na jednego skazanego przypadał dziennie 1 ha terenu otwartego do sprzątania. Przeciętnie każdego dnia pracowało 12 więźniów, którzy średnio przyczyniali się do usunięcia około 5 ton odpadów i śmieci. W skali roku było to 1200 ton m.in. 350 ton odpadów zielonych i gałęzi oraz 50 ton odpadów wielkogabarytowych.
Osadzeni brali też udział w licznych akcjach zleconych przez Urząd Miasta Łodzi, m.in. "Akcji liść" (grabienie i zbieranie liści) oraz "Akcji zima" (oczyszczanie ze śniegu ciągów komunikacyjnych na terenie miasta). (PAP)
szu/ pz/
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.