Pewna niewielka, ale wpływowa grupa przeprowadza najpotężniejszy w ciągu 22 lat atak na fundamentalne wartości - powiedział w piątek w Częstochowie Jarosław Kaczyński. Zdaniem prezesa PiS, dochodzi m.in. do profanowania krzyża oraz propagowania małżeństw homoseksualnych.
Kaczyński powiedział, że w Polsce istnieje "wielkie zagrożenie" dla wartości chrześcijańskich, których chce bronić PiS. Przytoczył słowa polskiego papieża Jana Pawła II, że demokracja bez wartości bardzo łatwo przekształca się w ukryty albo jawny totalitaryzm.
"Myślę, że warto te słowa rozważyć, bo obok tej ofensywy (ataku na wartości) mamy także coś innego. Mamy działania zmierzające do tego, by wszelkiego rodzaju przeciwstawienie się jej zostało wyśmiane, można powiedzieć wypchnięte z głównego nurtu" - zaznaczył prezes PiS. Zarzucił, że obrona wartości przez niektórych jest postrzegana jako coś "obciachowego, niemodnego, anachronicznego".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.