Prawie dwie trzecie członków nowego rządu Tajlandii to milionerzy, a premier Yingluck Shinawatra, z majątkiem wartym 541 mln bahtów (ok. 57 mln zł), zajęła drugie miejsce na liście - wynika z ogłoszonych w środę danych Narodowej Komisji Antykorupcyjnej.
Liczby ujawnione przez Komisję pochodzą z deklaracji majątkowych, które obowiązkowo składają wszyscy obejmujący urząd i ustępujący ministrowie.
Najbogatszym członkiem wybranego w sierpniu br. rządu Tajlandii jest szef resortu Nauki i Technologii Plodprasop Suraswadi, który przyznał się w deklaracji majątkowej do fortuny wynoszącej ponad 963 mln bahtów (ok. 100 mln zł).
Premier Yingluck Shinawatra jest młodszą siostrą jednego z najbogatszych ludzi w kraju. Majątek byłego potentata telekomunikacyjnego Thaksina Shinawatry, który w przeszłości również kierował tajlandzkim rządem, wyceniony został niedawno przez magazyn "Forbes" na 600 mln dolarów.
Thaksin Shinawatra był premierem Tajlandii w latach 2001-2006. Pomimo bogactwa oraz oskarżeń o korupcję i nepotyzm po zamachu stanu, który pozbawił go władzy, zachował poparcie biedniejszych warstw społecznych. Jego zwolennicy, nazywani "czerwonymi koszulami", od czasu przewrotu urządzali masowe protesty, domagając się przywrócenia go na urząd.
"W naszej rzeczywistości silnie obecny jest klerykalizm – i to obustronny."
Papież Franciszek otworzył w poniedziałek w Watykanie międzynarodowy szczyt na temat praw dzieci.
W roku 2023 USAID wydała 72 mld dolarów na pomoc międzynarodową.
Nic złego w polskiej gospodarce się nie dzieje - uważa jednak specjalista.
Kanada powinna zostać naszym 51. stanem, wtedy nie będzie ceł - stwierdził Donald Trump.
Podróżni zamówili także 169 tys. jajecznic, 177 tys. kotletów schabowych.