W USA o polskich wyborach

Drugie z kolei zwycięstwo PO w wyborach parlamentarnych to znak dojrzałości demokracji w Polsce i normalizacji polityki - podkreśla poniedziałkowy "New York Times". "Polska wreszcie zrobiła wszystko jak należy" - ocenia cytowany przez "NYT" ekspert.

Platforma Obywatelska jako pierwsza partia w postkomunistycznej historii Polski wygrała wybory dwa razy z rzędu. Wyniki głosowania świadczą o dojrzałości demokracji w Polsce i stanowią "kolejny krok w demokratycznym rozwoju" tego kraju - podkreśla nowojorski dziennik.

"W ciągu ostatnich 25 lat Polska całkowicie się odmieniła, w rezultacie odmieniając krajobraz w Europie" - uważa szef waszyngtońskiego ośrodka badawczego Globalist Research Center, Stephen Richter. Za rządów PO Polska wywierała "stabilizujący wpływ na UE", a Polak stanął na czele jednej z najważniejszych europejskich instytucji - przypomniał Richter, mając na myśli Jerzego Buzka, który został przewodniczącym Parlamentu Europejskiego.

Ekspert odnotował też stabilność w relacjach Polska-Niemcy powstałą za rządów Donalda Tuska po "konfrontacyjnym kursie wobec Europy", z którego "znany był" Jarosław Kaczyński jako premier.

"W historycznym kontekście europejskim to wielkie osiągnięcie, że Polska wreszcie zrobiła wszystko jak należy" - powiedział Richter.

Perspektywa powrotu do sterów głównego przeciwnika PO, znanej ze sceptycznej postawy wobec UE partii Prawo i Sprawiedliwość, "źle wróżyła" Unii - ocenia "NYT".

Charlesa Kupchan z waszyngtońskiego Council on Foreign Relations, cytowany przez "NYT", twierdzi, że zwycięstwo PO w wyborach to znak "normalizacji polskiej polityki" oraz "konsolidacji szerszego i bardziej stabilnego centrum w systemie politycznym".

Jego zdaniem, na mimo wszystko wysoki wynik PiS złożyć się mógł europejski kryzys zadłużenia i brak trwałego rozwiązania tego problemu. "Polacy przyglądają się Brukseli i walce z kryzysem, słusznie zastanawiając się, czy Unia się nie rozpada" - powiedział. Tę niepewność co do przyszłości UE odzwierciedla Jarosław Kaczyński przyjmując - według Kupchana - "bardziej niezależny", "osobny" kurs.

Kupchan podkreśla, że poważne decyzje staną się w końcu niezbędne, by Unia przetrwała kryzys. "Polska jest dostatecznie dużym i ważnym państwem, by sprawić, żeby wszystko poszło nie tak", dlatego "nastał czas, gdy (u władz w Polsce) nie możemy mieć" polityków, którzy "bez powodu wszystko psują".

Gazeta lakonicznie odnotowuje również zaskakująco dobry wynik Ruch Palikota oraz zaskakująco słaby - SLD.

"Washington Post" ocenia, że w wyniku wyborów Polska zmierza do pogłębiania relacji ze swoimi sąsiadami w Europie.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
11°C Czwartek
dzień
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
wiecej »