publikacja 27.10.2011 00:15
Mało kto wie, że transseksualizm nie jest grzechem. Grzechem jest dopiero, gdy osoba z problemem transseksualnym poddaje się operacji tzw. zmiany płci.
Wielu z nas zetknęło się z takimi ludźmi. Z dziewczyną, która ubiera się po męsku, ukrywa piersi, trzyma się przy kolegach, a gardzi towarzystwem koleżanek. Albo z chłopakiem, któremu wydaje się, że znalazł się w męskim ciele przez jakąś tragiczną pomyłkę Pana Boga. Czasem cierpienie prowadzi ich do stymulacji hormonami przeciwnej płci, a potem na stół operacyjny. Tam lekarze formują kobietom penisy z innych tkanek lub stymulują do wzrostu łechtaczki. Mężczyznom formują pochwy. Prawdziwe organy płciowe wycinają.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | 5,0 |
głosujących | 3 |
Ocena |
bardzo słabe
|
słabe
|
średnie
|
dobre
|
super