Parlament Europejski wezwał do zaprzestania przemocy wobec wspólnot chrześcijańskich i większej ich ochrony w Egipcie i Syrii
W przyjętej 27 października rezolucji eurodeputowani zdecydowanie potępili też „brutalne i nieproporcjonalne użycie siły wobec pokojowych demonstrantów” i wyrazili zaniepokojenie łamaniem praw człowieka w Syrii. Wezwali prezydenta Baszira Asada, by natychmiast podał się do dymisji umożliwiając demokratyczne przejęcie władzy w kraju. - Domagamy się, by natychmiast ustały ataki na egipskie wspólnoty koptów, aby mogły żyć w pokoju i mogły swobodnie wyrażać swoje przekonania w całym Egipcie – mówił na forum Parlamentu Joseph Daul, przewodniczący grupy parlamentarnej Europejskiej Partii Ludowej. Z kolei poseł Mario Mauro dodał, że władze egipskie powinny zapewnić odpowiednią ochronę koptom i ich świątyniom, kładąc w ten sposób kres ciągłym atakom i burzeniu kościołów przez islamskich ekstremistów.
Od marca br. kilkadziesiąt tysięcy koptów opuściło Egipt. 9 października co najmniej 15 osób zostało zabitych, a ponad 300 rannych podczas pokojowego marszu, zorganizowanego przez koptów w Kairze. Parlament Europejski potępił te zbrodnie i domaga się przeprowadzenia niezależnego śledztwa w tej sprawie. Wyraził również zaniepokojenie porywaniem koptyjskich dziewcząt i zmuszaniem ich do przyjęcia islamu. Prosi władze Egiptu o niedyskryminowanie koptów. Nie wyklucza podjęcia przez Unię Europejską kroków wobec Egiptu w przypadku poważnych naruszeń praw człowieka wobec obywateli tego kraju.
Według FSB brał on udział w zorganizowaniu wybuchu na stacji dystrybucji gazu.
W audiencji uczestniczyła żona prezydenta Ukrainy Ołena Zełenska.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.