Ponad 2 miliony pracowników fabryk bierze udział w środę w jednodniowym strajku w całej Indonezji. Domagają się podwyżek wynagrodzeń i protestują przeciwko warunkom zatrudniania pracowników kontraktowych - poinformowały związki zawodowe.
Akcja objęła robotników z ponad 700 przedsiębiorstw. Ponad 20 tys. pracowników planowało wziąć tego dnia po południu udział w przemarszu w stolicy kraju Dżakarcie. Zmobilizowanych ma zostać 15 tys. policjantów.
Szef Konfederacji Związków Zawodowych Indonezyjskich Pracowników Yoris Raweyai powiedział, że chcą oni, by rząd zrewidował prawodawstwo zezwalające firmom na zatrudnianie pracowników na roczne kontrakty, bez żadnych przywilejów.
W styczniu sąd konstytucyjny orzekł, że takie praktyki nie są zgodne z ustawą zasadniczą Indonezji i naruszają prawa pracownicze.
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.
Piotr Wielgomas podkreślił, że nie zależało mu "na żadnych spekulacjach".
We wtorkowe popołudnie ulicami Katowic przeszła demonstracja zorganizowana przez centrale związkowe.
Niektóre algorytmy sztucznej inteligencji wciąż żyją w przeszłości.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
"Jeśli wojownik się nie poddał - my nie mieliśmy prawa się poddać."