Trzy osoby zginęły w niedzielę w wypadku polskiego mikrobusu na autostradzie A 30 w okolicach Salzbergen na terenie Dolnej Saksonii. Sześć osób zostało ciężko rannych - poinformowała PAP rzeczniczka policji w Osnabrueck.
Do wypadku doszło około godz. 3 nad ranem w niedzielę. Jak powiedziała rzeczniczka policji Anke Debekken, mikrobus wpadł na jadący przed nim samochód ciągnący przyczepę z żaglówką na włoskiej rejestracji. Oba pojazdy jechały w kierunku Holandii.
Kobieta i mężczyzna znajdujący się w pojeździe zginęli na miejscu. Jedna z ciężko rannych pasażerek zmarła w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Sześć ciężko rannych osób przebywa w szpitalach. Dwie inne osoby odniosły lekkie obrażenia.
Według policji mikrobus pochodził z Poznania. Rzeczniczka nie potrafiła podać nazwy przedsiębiorstwa turystycznego, do którego należał pojazd.
Przyczyna wypadku nie jest na razie znana. "Mikrobus wpadł na jadący przed nim pojazd z pełnym impetem, nie hamując" - sprecyzowała rzeczniczka policji.
"Przebaczam mu, bo to jest to, co robił Chrystus, to jest to, co zrobiłby Charlie."
Astronomiczna jesień przychodzi w różnych dniach między 21 a 24 września i o różnych godzinach.
Razem z nim od wyroku odwołało się sześcioro innych skazanych.
Dla hollywoodzkiego gwiazdora filmowego Denzela Washingtona wiara jest najważniejsza w życiu.