Porwany nauczyciel katolickiej szkoły na Filipinach odzyskał po dwóch miesiącach wolność. Omar Taup został uprowadzony przez uzbrojonych napastników 15 stycznia na wyspie Tabawan na południu archipelagu.
Ci sami niezidentyfikowani sprawcy zabili ks. Reynaldo Jesúsa Alboresa Rodę, który kierował misyjną szkołą. Nauczyciel został wypuszczony tydzień temu i sam o własnych siłach wrócił do domu. Według źródeł, na które powołuje się misyjna agencja Misna, za porwanego miał zostać zapłacony okup, a porywacze prawdopodobnie nie mieli nic wspólnego z terrorystyczną organizacją muzułmańską Abu Sajef. Tymczasem w innym regionie południowych Filipin, w miejscowości Massin w prowincji Iloilo, zamordowano protestanckiego misjonarza. Pastor pentekostalnej wspólnoty „odrodzonych” Armando Corio został napadnięty w nocy 18 marca na terenie własnego kościoła. Kilkakrotnie ugodzony nożem duchowny zmarł z odniesionych ran, mimo przewiezienia go do szpitala. Policja poszukuje podejrzewanego o dokonanie zabójstwa.
Putin od 2023 r. jest objęty nakazem aresztowania przez MTK.
"Minerałów będzie tyle, że nie będziecie wiedzieli co z nimi zrobić".
Mające poprzedzić szczyt spotkanie ich głównych doradców zostało odłożone.
Szacuje się, że gangi kontrolują niemal całą stolicę, Port-au-Prince.
Zjawisko to idzie w parze z poprawą zdrowia psychicznego wśród studentów.