Dzieci wykorzystywane są jako żołnierze, zwiadowcy, samobójcy w atakach bombowych i seksualni niewolnicy.
Dzieci wykorzystywane są jako żołnierze, zwiadowcy, samobójcy w atakach bombowych i seksualni niewolnicy – podkreślił przedstawiciel Stolicy Apostolskiej podczas oenzetowskiej debaty na temat dzieci i konfliktów zbrojnych, zorganizowanej przez Radę Bezpieczeństwa.
Prałat Simon Kassas zauważył, że niszczenie szkół i szpitali stało się częścią strategii wojennej. „Trzeba się temu sprzeciwić przez zobowiązanie Rządów do położenia kresu i zapobiegania tego typu praktykom” – powiedział watykański dyplomata. Przypomniał on, że Stolica Apostolska jest stałym partnerem Organizacji Narodów Zjednoczonych nie tylko w przeciwstawianiu się wykorzystywaniu dzieci jako żołnierzy, ale też w niesieniu pomocy tym, które padły ofiarą konfliktów. Watykański dyplomata wyraził nadzieję, że ich trudna sytuacja obudzi sumienia, doprowadzi do przemiany serc, i zachęci wszystkie strony do złożenia broni i wejścia na drogę dialogu. Mając zaś na uwadze najlepszy interes dzieci oraz fundamentalną rolę rodziców zachęcił Rządy do wsparcia rodzin dzieci, które padły ofiarą działań zbrojnych. Zaznaczył, że „chociaż w przypadku dzieci-żołnierzy ich powrót do społeczeństwa wymaga uznania popełnionych przez nie okrucieństw, to musimy budować drogę wsparcia i pojednania prowadzącą do pełnej reintegracji”.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Pierwsze miejsce - parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Mońkach.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.