W Antwerpii, na północy Belgii, zatrzymano w czwartek mężczyznę, który próbował wjechać rozpędzonym samochodem w tłum ludzi w handlowej dzielnicy miasta - poinformowała policja.
"Około godz. 11 rano pojazd wjechał z dużą prędkością na (deptak) De Meir, zmuszając przechodniów do uskakiwania na boki" - powiedział szef miejscowej policji Serge Muyters na konferencji prasowej.
Dodał, że pojazdem kierował mężczyzna "o korzeniach północnoafrykańskich", który miał na sobie ubranie "kamuflażowe" i został zatrzymany w wyniku pościgu. Muyters nie podał informacji o żadnych ofiarach.
W samochodzie na francuskich numerach rejestracyjnych znaleziono noże i inną broń - poinformowała w czwartek belgijska prokuratura federalna.
Podano także, że zatrzymany kierowca pojazdu ma obywatelstwo francuskie i na stałe mieszka we Francji. Prasa nazywa go: "Mohammed R."
Wydział medyczny utworzono tu w 2022 roku; na kierunku lekarskim studiuje w sumie 180 osób.
Piotr Wielgomas podkreślił, że nie zależało mu "na żadnych spekulacjach".
We wtorkowe popołudnie ulicami Katowic przeszła demonstracja zorganizowana przez centrale związkowe.
Niektóre algorytmy sztucznej inteligencji wciąż żyją w przeszłości.
„Znów zostaliśmy pominięci, potraktowani niesprawiedliwie i dyskryminowani."
"Jeśli wojownik się nie poddał - my nie mieliśmy prawa się poddać."