Oszuści próbują zbierać w Łodzi używaną odzież, podając się za Caritas. W blokowiskach w północnej części miasta pojawiły się ogłoszenia o zbiórce. - To nie my ją prowadzimy - wyjaśnia łódzka Caritas.
Informacje o fałszywej zbiórce pojawiły się dwa tygodnie temu. - Pierwsze sygnały odebraliśmy dwa tygodnie temu. Później jeszcze kilka osób pytało, czy za akcją rzeczywiście stoi Caritas - mówi Tomasz Kopytowski z Caritas Archidiecezji Łódzkiej.
Oszuści działają głównie w północnej części Łodzi, na terenie dzielnicy Bałuty. - Ostatni sygnał był w piątek. Mieszkanka osiedla Radogoszcz-Zachód przysłała maila z pytaniem, czy organizujemy zbiórkę. Okazało się, że w jej bloku pojawiło się ogłoszenie o rzekomo organizowanej przez Caritas zbiórce. Organizatorzy prosili o wystawienie niepotrzebnych rzeczy przed klatkę schodową - opowiada Kopytowski.
Tymczasem Caritas nigdy nie organizowała i nie organizuje tego typu zbiórek. - Te sygnały zbiegły się nieco w czasie z ogłoszoną przez nas zbiórką ciepłej odzieży i obuwia. Ale my prosimy darczyńców o przekazywanie rzeczy bezpośrednio do naszych magazynów przy ulicy Wólczańskiej - podkreśla Kopytowski. Ta akcja cieszy się coraz większym powodzeniem - codziennie przychodzi do Caritas kilka osób z odzieżowymi paczkami.
Tymczasem o fałszywej zbiórce nic nie wie policja. - W żadnym komisariacie nie było do tej pory żadnego zgłoszenia w tej sprawie - mówi rzecznik komendy miejskiej policji, Adam Kolasa. Caritas zastanawia się nad nadaniem sprawie biegu formalnego.
Przed odmówieniem modlitwy Anioł Pański Papież nawiązał także do „brutalnych ataków” na Ukrainie.
Msza św. celebrowana na Placu św. Piotra stanowiła zwieńczenie Jubileuszu duchowości maryjnej.