O pokój i poszanowanie życia.
W Belgii inicjatywa ma znaczenie szczególne, bo w 1933 r. Matka Boża objawiła się właśnie na granicy z Francją i prosiła Belgów o modlitwę. Różaniec na granicach poparł przewodniczący episkopatu.
Kolejny kraj przyłącza się do inicjatywy Różaniec do granic. 13 października o pokój, poszanowanie życia i odrodzenie wiary w swej ojczyźnie będą modlić się Belgowie. Ks. Christophe Rouard, wicerektor sanktuarium maryjnego w Beauraing, które patronuje tej inicjatywie, przypomina, że w Belgii różaniec do granic ma znaczenie szczególne, bo w 1932 r. Maryja objawiła się właśnie na granicy z Francją, w Beauraing, i prosiła dzieci o modlitwę.
O swej modlitwie i poparciu dla tej inicjatywy zapewnił prymas Belgii i przewodniczący tamtejszego episkopatu kard. Josef De Kesel. Organizatorzy przyznają, że do podjęcia Różańca na granicach zachęciły ich inne kraje, w których odbyła się taka inicjatywa, a także wizyta kard. Roberta Saraha w lutym br. W płomiennym przemówieniu prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego apelował wówczas do belgijskich katolików, by byli niezłomni w wierze i nie wstydzili się Ewangelii.
Chodzi o wypowiedź Franciszka ze spotkania z włoskimi biskupami.
"Całe państwo polskie działało wspólnie na rzecz pana uwolnienia"
Ponad trzy tygodnie temu wojsko Izraela rozpoczęło ofensywę na to miasto.
TOPR ewakuowało 15 turystów nieprzygotowanych na warunki na szlaku.