Prace naukowe polskich nauczycieli akademickich rzadko są publikowane w zagranicznych czasopismach - ubolewa "Rzeczpospolita".
Jak wynika z raportu Ernst & Young, wykładowcy z polskich uczelni publicznych dwa a nawet trzy razy rzadziej od swoich kolegów z Niemiec czy Włoch, publikują prace w zagranicznych periodykach.
Na stu polskich wykładowców przypadają 23 artykuły, na stu niemieckich już 45, a Włosi mają w tym porównaniu aż 79 publikacji. Można więc wnioskować, że nasz udział w rozwoju nauki jest mizerny.
Często rodzimi naukowcy piszą jedynie do polskich czasopism i tym samym ich dokonania pozostają niezauważone.
Przyczyny takiego stanu rzeczy są dwie: po pierwsze za małe środki przeznaczane na naukę w Polsce, a po drugie niezbyt wysoki poziom nowych publikacji.
Są one mało odkrywcze, bo na polskich uczelniach nie ma konkurencji i motywacji do prowadzenia badań naukowych - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Grupa Kościołów, głównie z Afryki i Azji, ogłosiła swoje odejście od wspólnoty z Kościołem Anglii.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Pierwsze miejsce - parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Mońkach.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".