Wstrząsy sejsmiczne o sile 5,8 st. w skali Richtera nawiedziły w poniedziałek północno wschodnią Japonię krótko po godz. 10.00 czasu miejscowego (2 w nocy z poniedziałku na wtorek czasu polskiego) - poinformowała japońska agencja meteorologiczna.
Wstrząsy były silnie odczuwalne w Tokio, gdzie kołysały się wysokie budynki i na terytorium otaczającej stolicę Japonii prefektury Ibaraki. Epicentrum wstrząsów znajdowało się pod dnem morskim w odległości 150 km na północny wschód od stolicy Japonii.
Poziom morza nieco się podniósł, ale nie ma zagrożenia falami tsunami.
Były to - jak poinformowano - wstrząsy wtórne po katastrofalnym trzęsieniu ziemi z ub. piątku., które spowodowało prawdopodobnie ponad 10 tys. ofiar śmiertelnych.
Według informacji przekazanych przez policję samolot rozbił się poza terenem lotniska.
Jak tłumaczył, doszedł do wniosku, że to najlepsza decyzja dla przyszłości drużyny narodowej.
Ponad 127 tys. z ok. 2,1 mln mieszkańców Strefy Gazy zostało rannych.
Historię przypomina film pt. "Obłoki śmierci - Bolimów 1915".