Zwierzęta nie boją się samochodów i przechodzą koło barów, sklepów, restauracji w historycznym centrum.
Stado około czterdziestu dzików przechadza się uliczkami miejscowości Subiaco w stołecznym włoskim regionie Lacjum. Zaniepokojone władze miasteczka w liście do władz w Rzymie apelują o pomoc w zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom.
Zdjęcia i nagrania wideo z przechadzek stada dorosłych dzików z małymi publikują mieszkańcy znanej miejscowości i przebywający tam turyści. Zwierzęta nie boją się samochodów i przechodzą koło barów, sklepów, restauracji w historycznym centrum, zaglądają na skwery wywołując alarm i zdumienie - podkreśla portal Roma Today.
- Dzików jest tu za dużo, trzeba zacząć działać zanim wydarzy się coś złego - piszą mieszkańcy Subiaco w portalach społecznościowych.
Coraz większy niepokój ludności podziela burmistrz Felice Rapone, który napisał do władz w Rzymie i w regionie Lacjum oraz do karabinierów ze straży leśnej apelując o wsparcie w zapewnieniu bezpieczeństwa ludziom.
- Naszym celem jest złagodzenie skutków obecności dzików i zagrożenia dla społeczności, ale także ograniczenie szkód, jakie powodują w uprawach na naszym terenie - wyjaśnił burmistrz.
Grupa Kościołów, głównie z Afryki i Azji, ogłosiła swoje odejście od wspólnoty z Kościołem Anglii.
Małżeństwo to jedno z najszlachetniejszych powołań człowieka.
Ojciec Święty spotkał się z uczestnikami Jubileuszu Romów, Sinti i Wędrujących Społeczności.
Pierwsze miejsce - parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Mońkach.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.