Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Organizatorki Kongresu Kobiet spotkały się we wtorek z prezydentem Lechem Kaczyńskim, aby namawiać go do poparcia parytetów na listach wyborczych i powołania niezależnego rzecznika ds. kobiet. Minister Ewa Junczyk-Ziomecka powiedziała po spotkaniu, że zdaniem prezydenta "parytety mają szansę", a jeśli taka ustawa trafi na jego biurko, to Lech Kaczyński z pewnością ją podpisze.
Abp Kazimierz Nycz spotka się z przedstawicielkami czerwcowego Kongresu Kobiet Polskich. Ich najważniejsze postulaty to wprowadzenie parytetów dla kobiet na listach wyborczych i powołanie rzecznika do spraw kobiet.
Dużo łatwiej pod hasłem umożliwiania kobietom rozwoju zajmować się parytetami. To idealny temat zastępczy.
Premier, szef PO Donald Tusk powiedział we wtorek, że zaproponuje w swojej partii mechanizmy, które wprowadzą faktyczne parytety na listach wyborczych Platformy. "Moim marzeniem jest, by na listach PO połowa pierwszych miejsc była dla kobiet, połowa dla mężczyzn" - podkreślił Tusk.
Wypaczeniem zasad demokracji nazwał zastosowanie parytetu płci w polityce przewodniczący Kościelnej Komisji Konkordatowej biskup Tadeusz Pieronek.
Forum Kobiet Polskich sprzeciwia się propozycjom wprowadzenia parytetu dla kobiet w parlamencie, rządzie, radach naukowych.
B.poseł Henryk Wujec, publicysta Jacek Żakowski, filozof Kamil Sipowicz, prof. Jerzy Osiatyński oraz dziennikarz Marek Przybylik zbierali w sobotę w jednej z warszawskich galerii handlowych zbierali podpisy pod projektem ustawy o parytetach, która zapewni co najmniej 50-procentową obecność kobiet na listach wyborczych. Aby projekt trafił do Sejmu potrzebne jest 100 tys. podpisów.
Przedstawicielki Kongresu Kobiet złożyły w poniedziałek u marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego obywatelski projekt ustawy o parytetach, która zapewnia kobietom i mężczyznom równy udział na listach wyborczych. Komorowski powiedział, że sejmowe prace nad projektem, a co za tym idzie, dyskusja nad sposobami zwiększenia udziału kobiet w życiu publicznym, rozpoczną się w lutym.
Po pierwsze, parytet na kierunkach typowo męskich nie był potrzebny. Niczego nie zmienił, kobiety po prostu nie chciały tam studiować. Po drugie - tam, gdzie są jasne kryteria parytet promuje słabszych.
18 lutego w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o parytetach, która zapewnia kobietom i mężczyznom równy udział na listach wyborczych. Dzień wcześniej, także w Sejmie, odbędzie się międzynarodowa konferencja, która ma przekonać posłów do poparcia tego projektu - poinformowały we wtorek w Warszawie przedstawicielki Kongresu Kobiet.