Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Fiaskiem zakończyły się sobotnie negocjacje w Radomskim Szpitalu Specjalistycznym, w którym od środy pielęgniarki prowadzą strajk generalny. Może to oznaczać, że od poniedziałku zawieszana będzie działalność poszczególnych oddziałów lecznicy i konieczna stanie się ewakuacja pacjentów.
W związku z fiaskiem sobotnich negocjacji pielęgniarki z Radomskiego Szpitala Specjalistycznego piąty dzień prowadzą strajk generalny. Lecznicy grozi zawieszenie działalności i ewakuacja chorych, ale mimo to od rana w niedzielę szpital ma ostry dyżur i przyjmuje pacjentów.
W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym szósty dzień trwa strajk pielęgniarek i położnych. Szpitalowi grozi zawieszenie działalności i ewakuacja chorych. W poniedziałek do Radomia ma w tej sprawie przyjechać wojewoda mazowiecki.
W Radomskim Szpitalu Specjalistycznym szósty dzień trwa strajk pielęgniarek. Poniedziałkowe rozmowy, m.in. z udziałem wicewojewody mazowieckiego, nie przyniosły porozumienia. Pielęgniarki na czwartek planują manifestację, w której mają uczestniczyć ich koleżanki z innych regionów kraju.
Pielęgniarki należące do Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych z różnych części kraju przyjadą w czwartek do Radomia, by okazać wsparcie swoim strajkującym koleżankom - zapowiedziała w środę przewodnicząca OZZPiP Dorota Gardias.
Bartosz Arłukowicz (Lewica) zaapelował w czwartek do minister zdrowia Ewy Kopacz, aby zajęła się sytuacją szpitala specjalistycznego w Radomiu. Od ośmiu dni strajkują pielęgniarki z tego szpitala, domagając się podwyżek.
Premier Donald Tusk uważa, że w szpitalu specjalistycznym w Radomiu zmarnowano kilka lat, jeśli chodzi o przeprowadzenie restrukturyzacji i szukanie w tej placówce oszczędności.
Pielęgniarki z radomskiego szpitala zakończyły strajk. W sobotę tuż przed północą doszły do porozumienia z dyrekcją szpitala i prezydentem miasta.
Białoruskim samolotem Su-27, który spadł w czasie pokazu akrobacji na Air Show w Radomiu, leciało dwóch pilotów - wynika nieoficjalnych informacji - m. in. od pilotów - do których dotarli obecni na lotnisku dzinnikarze. Wynika z nich także, że ciała pilotów już odnaleziono.
Utrata ciągu silników z powodu kolizji z ptakami lub błąd pilota to zdaniem ekspertów możliwe przyczyny katastrofy białoruskiego Su-27 w niedzielę na pokazach w Radomiu.