Białoruskim samolotem Su-27, który spadł w czasie pokazu akrobacji na Air Show w Radomiu, leciało dwóch pilotów - wynika nieoficjalnych informacji - m. in. od pilotów - do których dotarli obecni na lotnisku dzinnikarze. Wynika z nich także, że ciała pilotów już odnaleziono.
Dwusilnikowy, ciężki myśliwiec spadł prawdopodobnie 100 m od zabudowań między Małęczynem a Makowem. Samolot spadł pod koniec wykonywanego programu.
Po katastrofie białoruskiego samolotu Su-27, który spadł w niedzielę po południu w czasie pokazu akrobacji na Air Show w Radomiu, dalsze pokazy zostały przerwane. Na lotnisku panuje atmosfera przygnębienia, jednak wielu widzów nie opuściło jeszcze terenu imprezy.
Organizatorzy nie podali jeszcze oficjalnego komunikatu w sprawie wypadku. Dziennikarze spodziewają się go w najbliższym czasie. Nie ogłoszono także komunikatu o zakończeniu pokazów Air Show.
- Sami Niemcy policzyli bardzo szybko, że tylko w Niemczech straci pracę 100 tys. osób.
Stanowiły "niepoprawną ingerencję w konstytucyjnie chronioną swobodę wypowiedzi".
Środowisko LGBTQ+ i resort rodziny uznały we wtorek deklarację duchownych za "właściwą".
HRW: Władze tłumią działalność opozycji, niezależnych mediów i społeczeństwa obywatelskiego.
Najwięcej, bo ponad 375 mln zł otrzymała Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą".