Wschód japońskiej wyspy Honsiu nawiedziło we wtorek silne trzęsienie ziemi. Jest to jeden z najsilniejszych wstrząsów wtórnych po piątkowym kataklizmie, nie ma jednak groźby tsunami - podała agencja Kyodo. Wstrząsy odczuwano w Tokio.
"Odnoszę wrażenie, że Kościół zaczyna dziś upodabniać się coraz bardziej do kurnika, w którym ksiądz nie jest już pasterzem, a jedynie hodowcą drobiu, pilnującym, żeby mu stadko nie pouciekało."
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) potwierdziła we wtorek, powołując się na japońskie władze, że ugaszono pożar zbiornika z zużytym paliwem w reaktorze nr 4 uszkodzonej przez piątkowe trzęsienie ziemi elektrowni atomowej Fukushima I.
Japońska policja podała we wtorek najnowszy bilans piątkowego trzęsienia ziemi i tsunami: 2 414 ofiar śmiertelnych.
Na skutek piątkowego trzęsienia ziemi i tsunami około 100 tysięcy dzieci straciło swe domy lub zagubiło się - poinformowała w poniedziałek brytyjska organizacja humanitarna Save the Children.
Poziom wody w reaktorze nr 2 w elektrowni atomowej Fukushima I, w północno-wschodniej Japonii, ponownie się obniżył, co utrudnia ochładzanie prętów paliwowych - podała w poniedziałek agencja Kyodo, powołując się na operatora siłowni firmę TEPCO.
Nie jest prawdopodobne, by w reaktorze nr 2 w elektrowni atomowej Fukushima I, w północno-wschodniej Japonii, doszło do dużej eksplozji - ocenił w poniedziałek rzecznik japońskiego rządu Yukio Edano.
W reaktorze nr 2 elektrowni atomowej Fukushima I, na północnym wschodzie Japonii, poziom wody chłodzącej bardzo się obniżył i pręty paliwowe są już całkowicie odsłonięte - podała w poniedziałek japońska agencja Jiji, powołując się na operatora, firmę TEPCO.
Polskim służbom konsularnym w Japonii nie udało się skontaktować dotychczas z 11 Polakami, jednak tylko 2 z nich przebywało bezpośrednio w rejonie kataklizmu. MSZ przypuszcza, że pozostałym dziewięciu osobom, które przebywały w innych rejonach, nic nie zagraża.
Trochę przypadkowo przetoczyła się ostatnio między innymi przez nasz portal dyskusja na temat troski o zwierzęta. Echo odpowiedziało w innych mediach. Wnioski: katolicy zwierząt dręczyć nie mogą – to raz. A dwa – jako chrześcijanie mamy nie tylko obowiązek troszczyć się o siebie nawzajem, ale także o środowisko, którego częścią jesteśmy.