W poniedziałek po południu strażacy zakończyli akcję dogaszania pożaru zabytkowego budynku dawnej Huty Uthemanna w Katowicach. Ogień objął 900 m kw. Strażacy nie wykluczają, że doszło do podpalenia.
Ogień wybuchł w niedzielę wieczorem. Z pożarem walczyły w sumie 24 zastępy straży pożarnej z kilku miast. Gdy pierwsi strażacy przyjechali na miejsce, płomienie objęły już częściowo drewnianą konstrukcję dachu obecnie nieużytkowanego budynku.
Choć sytuację udało się opanować późnym wieczorem, dopiero w poniedziałek krótko po godz. 12. zakończyła się akcja - powiedziała PAP Aneta Gołębiowska ze śląskiej straży pożarnej. "Przyczyna pożaru nie jest jeszcze ustalona, ale nie wykluczamy podpalenia" - powiedziała.
Palił się zabytkowy, częściowo zrujnowany budynek administracyjny dawnej Huty Uthemanna na terenie nieistniejącej już Huty Metali Nieżelaznych w katowickiej dzielnicy Szopienice. Charakterystyczny, zbudowany w latach 1908-1912 obiekt był jednym z pierwszych w regionie częściowo wykorzystujących technikę żelbetową. Wewnątrz mieściły się m.in. gabinet dyrektora huty, kaplica oraz restauracja z freskiem przedstawiającym okolicę.
Rozpoznawalny z daleka - dzięki wieńczącej dach wieżyczce z zegarem i dzwonem - gmach w ostatnim czasie kupił właściciel prywatnej firmy zajmującej się handlem odzieżą. Deklarował kilkuletni remont i zaadaptowanie obiektu na biura oraz klub. W ostatnim czasie prowadzono remont dachu, potem planowano sprzątanie wnętrza.
W pobliżu znajduje się jeszcze m.in. zniszczony zabytkowy budynek dawnej walcowni - jedyny z historycznych obiektów huty, w którym zachowała się część oryginalnego wyposażenia. Regionalni społecznicy próbują działać na rzecz utworzenia w nim Muzeum Hutnictwa Cynku w Szopienicach, jednak kilka miesięcy temu jego przejęcia odmówiło miasto. Inny istniejący nadal historyczny obiekt to - również wpisana do rejestru zabytków - wieża ciśnień. Wieża także popada w coraz większą ruinę.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"