Przewiduje się, że Benedykt XVI ogłosi posynodalną adhortację apostolską dotyczącą Kościoła na Bliskim Wschodzie we wrześniu br. w Libanie.
Oznajmił to łaciński patriarcha Jerozolimy abp Fouad Twal podczas Mszy św. dla katolików hebrajskojęzycznych w kościele św. Symeona i Anny w Jerozolimie w uroczystość Ofiarowania Pańskiego. Przyszły dokument papieski będzie oficjalnym podsumowaniem Synodu Biskupów dla Bliskiego Wschodu, który odbył się dwa lata temu w Watykanie.
Poruszając w kazaniu sprawę świadectwa, patriarcha przypomniał, że „znajdujemy się między dwoma Synodami [Biskupów], poświęconymi świadectwu”. Pierwszy z nich obradował w październiku 2010 nt. „Wspólnoty i świadectwa”, drugi zbierze się w październiku br. i zajmie się zagadnieniem nowej ewangelizacji. „Przewiduje się również, że Benedykt XVI da nam adhortację po Synodzie sprzed 2 lat we wrześniu tego roku w Libanie” – dodał hierarcha łaciński.
Papieża zaprosili do swego kraju najpierw premier Rady Libanu Nadżib Mikati podczas audiencji w Watykanie 28 listopada 2011, a wcześniej – 24 lutego tegoż roku – prezydent Michel Sleiman. Gdyby doszło do tej podróży, byłaby to pierwsza wizyta obecnego papieża w tym kraju, a trzecia na Bliskim Wschodzie. Wcześniej Ojciec Święty przebywał w tym regionie w dniach 8-15 maja 2009 w Jordanii, Izraelu i w Autonomii Palestyńskiej oraz w dniach 4-6 czerwca 2010 na Cyprze.
„Fakt, że wkrótce odbędziemy drugi Synod, nie oznacza, że wyczerpaliśmy bogactwo i wszystkie propozycje pierwszego” – zaznaczył abp Twal. Wyjaśnił, że świadczyło o tym wczorajsze [6 lutego] zgromadzenie biskupów katolickich, które omawiało sprawę wspólnego obchodzenia uroczystości Wielkanocy przez katolików i prawosławnych.
Kaznodzieja przypomniał ponadto zmieniony kontekst, w jakim wspólnoty katolickie, łącznie z hebrajskojęzyczną, zostały powołane do działania. Chodzi o parafie, złożone z tysięcy migrantów i uchodźców starających się o azyl, o powstające ruchy apostolskie i osłabione zgromadzenia zakonne – tłumaczył patriarcha. Dodał, że ewangelizacja winna objąć także świat polityki i gospodarki.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.