Niszczenie środowiska naturalnego, to nowy zarzut postawiony w sobotę przez włoską prokuraturę kapitanowi statku Costa Concordia, który uległ katastrofie u wybrzeży Toskanii. Ten sam zarzut usłyszeli też inni objęci śledztwem oficerowie i pracownicy armatora.
O piątym już zarzucie dla kapitana Francesco Schettino prokuratura prowadząca dochodzenie w sprawie wypadku z 13 stycznia poinformowała podczas przedprocesowego postępowania dowodowego w Grosseto.
W zwołanym przez prokuraturę posiedzeniu udział wzięło kilkaset osób - pasażerowie włoskiego statku wycieczkowego i ich adwokaci, przedstawiciele załogi, obrońcy kapitana i ośmiu innych, nieobecnych osób objętych śledztwem, reprezentanci prawni armatora Costa Crociere. Ze względu na tak dużą liczbę uczestników tego spotkania, których nie byłaby w stanie pomieścić żadna sala sądowa, wynajęto miejscowy teatr.
Kierujący dochodzeniem prokurator Francesco Verusio wyjaśnił podczas postępowania, że zarzut niszczenia środowiska naturalnego dotyczy strefy chronionej w rejonie wyspy Giglio, gdzie występuje bogata i różnorodna flora i fauna morska. Grozi za to kara do półtora roku więzienia.
Przebywający w areszcie domowym kapitan jednostki usłyszał już wcześniej zarzuty doprowadzenia do katastrofy morskiej, nieumyślnego spowodowania śmierci 32 osób, ucieczki z pokładu i próby zatajenia wypadku przed władzami portowymi. Za to wszystko grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.
Celem sobotniego postępowania przedprocesowego było uzyskanie od wszystkich stron nowych dowodów i materiałów przydatnych w śledztwie oraz wyjaśnienie licznych kwestii proceduralnych. Są one tym trudniejsze, że na statku byli pasażerowie i członkowie załogi 62 narodowości.
Usługa "Podpisz dokument" przeprowadza użytkownika przez cały proces krok po kroku.
25 lutego od 2011 roku obchodzony jest jako Dzień Sowieckiej Okupacji Gruzji.
Większość członków nielegalnych stowarzyszeń stanowią jednak osoby urodzone po wojnie.