Nikt tak jak emigranci nie potrafi tęsknić za domem i nie potrafi odczuwać bólu rozłąki z najbliższymi - napisał w świątecznych życzeniach skierowanych do Polaków żyjących za granicą prymas Polski, abp Józef Kowalczyk.
Życzenia dla Polonii, w związku ze zbliżającą się uroczystością Zmartwychwstania Pańskiego, ukazały się na stronie internetowej prymasa Polski.
Jak podkreślił abp Kowalczyk, Kościół jest dla emigrantów domem, daje im poczucie zakorzeniania i łączności z ojczyzną.
"Właśnie Wy, kochani Bracia Emigranci, jesteście szczególnie powołani do tego, by świadczyć nam, pozostającym w domach o tym, czym jest prawdziwa tęsknota. Jesteście powołani do tego, by uczyć nas prawdziwego, gorliwego pragnienia powrotu do Domu - do Bożego Królestwa. To wszystko, co wydaje się Wam być trudnością i bólem, Wasza rozłąka i oddalenie, stają się w ten sposób miejscem spotkania z Bogiem i sposobem przeżywania świętości. W ten sposób znów, jak uczniowie w Jerozolimie, spotykamy życie tam, gdzie oczekiwaliśmy tylko śmierci" - napisał prymas.
"Nikt lepiej niż Wy, (...) pozostający na emigracji, nie rozumie tak bardzo, czym jest dom. Nikt tak jak wy nie potrafi tęsknić za domem i nie potrafi odczuwać bólu rozłąki z najbliższymi, z rodziną, z językiem, z krajem dzieciństwa. Również w tym bólu czeka na Was Zmartwychwstały Jezus Chrystus. Również tu, gdzie spodziewacie się tylko łez, czeka na Was pocieszenie" - dodał.
Abp Kowalczyk, jako prymas Polski i duchowy opiekun emigracji, życzył Polakom żyjącym poza granicami Polski, "by Zmartwychwstały objawiał się w codziennym, często naznaczonym krzyżem, życiu".
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.