Dokumenty znalezione przy ciele mężczyzny wyłowionym w środę z Brdy potwierdzają, że odnaleziono zwłoki kibica z Irlandii - poinformowała bydgoska prokuratura. W sprawie zostało już wszczęte śledztwo; dotyczy ono "nieumyślnego spowodowania śmierci".
Ciało mężczyzny przed południem wyłowiono w Bydgoszczy z odnogi Brdy niedaleko niewielkiej elektrowni w centrum miasta, przed jazem spiętrzającym wodę. "Przeprowadzono oględziny zwłok i znaleziono dokumenty osoby zaginionej, pieniądze, telefon komórkowy; nie ujawniono zewnętrznych obrażeń wskazujących na możliwość popełnienia przestępstwa na zaginionym" - poinformował wiceszef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe Włodzimierz Marszałkowski.
Zdaniem prokuratora wiele wskazuje na to, iż odnaleziono ciało zaginionego 21-letniego kibica z Irlandii. Jak dodał, wygląd znalezionego mężczyzny odpowiada rysopisowi zgłoszonemu przy zaginięciu, zgadzają się także elementy ubioru.
"Za wcześnie jest mówić o czymkolwiek, natomiast okoliczności, które w tej chwili są ujawnione nie wskazują żadnej przemocy, jakiej ktoś mógłby się dopuścić na pokrzywdzonym. Nie ma też śladów rabunku. W związku z tym obecne hipotezy zmierzają ku wypadkowi" - powiedział Marszałkowski. Zaznaczył, że niezwłocznie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok. W środę wieczorem w Bydgoszczy spodziewany jest przyjazd rodziny Irlandczyka.
Zaginiony mężczyzna około pierwszej w nocy z soboty na niedzielę odłączył się do grupy rodaków, z którymi przebywał na Starym Rynku, gdzie jest usytuowana strefa kibica. Nie powrócił do odległego o kilka kilometrów hotelu na Osiedlu Leśnym i nie skontaktował się z kolegami. W niedzielę po południu koledzy zgłosili jego zaginięcie.
Od wtorku policjanci i strażacy przeszukiwali Brdę m.in. przy Wyspie Młyńskiej, w pobliżu której znajduje się katedra i jaz spiętrzający wodę. Dno rzeki penetrowali płetwonurkowie, a także specjalistyczny robot.
Unijni przywódcy planują w lipcu szczyt z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Pekinie
Białoruski funkcjonariusz w mundurze uczestniczył w probie forsowania polskiej granicy.
Zdaniem lidera Konfederacji sprawą powinna zająć się też Państwowa Komisja Wyborcza.
Pomijając polityczny wymiar tego wydarzenia, który Polacy różnie mogą oceniać... To trzeba zobaczyć.
Zaatakowali samo centrum miasta, zabijając 34 i raniąc 117 osób
Rozpoczął się kolejny etap renowacji jednej z najbardziej znanych budowli Stambułu.