Sąd niejednogłośnie umorzył w środę proces b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego i jego trzech podwładnych, oskarżonych o nadużycia prawa przy prowadzeniu przez Biuro "afery gruntowej" w 2007 r. Decyzja jest nieprawomocna.
Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście uwzględnił wniosek obrony o umorzenie sprawy Kamińskiego (dziś posła PiS), b. wiceszefa CBA Macieja Wąsika (dziś stołecznego radnego PiS) oraz b. dyrektorów Zarządu Operacyjno-Śledczego CBA Grzegorza Postka i Krzysztofa Brendela. Obrona złożyła wniosek o umorzenie, bo jej zdaniem nie doszło do przestępstwa, a CBA działało zgodnie z prawem.
W 2010 r. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie oskarżyła Kamińskiego i innych o przekroczenie uprawnień, kierowanie nielegalnymi działaniami operacyjnymi CBA oraz kierowanie podrabianiem dokumentów i wyłudzeniem poświadczenia nieprawdy. Zdaniem prokuratury Biuro stworzyło fikcyjną sprawę odrolnienia ziemi, choć nie miało wcześniej wiarygodnej informacji o zamiarze przestępstwa, a tylko to pozwala służbom zacząć akcję "kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej".
"Afera gruntowa" doprowadziła w 2007 r. do dymisji Andrzeja Leppera - ówczesnego wicepremiera i ministra rolnictwa; rozpadu koalicji PiS-Samoobrona-LPR i przedterminowych wyborów, a także do oskarżenia o płatną protekcję dwóch osób, których proces jest do dziś w toku.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.
"Żadna partia w Libanie poza strukturami państwa libańskiego nie ma prawa posiadać broni".
Razem. Bo "źródłem narodowych klęsk były waśnie, podziały i partykularyzmy".
15 sierpnia przypada rocznica - w tym roku 105. - zwycięskiej dla Polski Bitwy Warszawskiej 1920 r.
Kardynał Dziwisz podczas uroczystości odpustowych w Gietrzwałdzie.
W niebezpieczeństwie są także przebywający na zalewanych terenach turyści.