Aleksander Grad, były minister skarbu, zrezygnował z bycia posłem. Według wstępnych informacji ma zająć ważne stanowisko w którejś ze spółek skarbu państwa - ujawnia "Gazeta Polska Codziennie".
"Decyzja Aleksandra nie zaskoczyła mnie. Przyjąłem ją naturalnie" - mówi poseł Waldy Dzikowski (PO). Zaznacza jednak, że nie wie, jakie były powody rezygnacji Grada z mandatu posła.
Ze źródeł zbliżonych do PO wynika, że były minister może zostać szefem spółki budującej elektrownię atomową w Polsce. Pojawiły się też pogłoski o tym, że Aleksander Grad miałby pracować w jednej ze spółek wydobywających w kraju gaz łupkowy.
"Pojawia się wiele plotek, sprzeczne wersje wydarzeń, więc ciężko je komentować. Jednak to, że Aleksander Grad miałby zająć się którąś ze strategicznych gałęzi gospodarki, jest niepokojący" - uważa poseł Piotr Naimski (PiS), były wiceminister gospodarki w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.