Cyryl I wezwał wszystkich obywateli Rosji do zachowania pokoju między narodami i wyznawcami różnych religii, gdyż jak stwierdził „od tego zależy jego przyszłość kraju”.
Patriarcha Moskwy i Wszechrusi uczestniczył w Sarańsku, stolicy federacyjnej Republiki Mordwińskiej, w obchodach tysiąclecia włączenia tego kraju w granice Rosji.
Ostatnie akty profanacji miejsc kultu religijnego, podział społeczeństwa rosyjskiego na zwolenników i przeciwników kary dla członkiń zespołu Pussy Riot, zaostrzanie kursu w polityce wewnętrznej władz wobec opozycji spowodowały atmosferę niepokoju w Rosji. Patriarcha Cyryl zaapelował do wszystkich obywateli rosyjskich o wystrzeganie się tendencji prowadzących do konfliktów etnicznych i religijnych. Zaznaczył, że w jego ocenie w Rosji, jako jedynym kraju europejskim, nie dochodziło nigdy do wojen religijnych. Fundamentem istnienia, jak się wyraził, „wielkiego państwa rosyjskiego” jest zachowanie jego wielonarodowego i wieloreligijnego charakteru. Podkreślił, że prowokowanie konfliktów etnicznych i religijnych, jak też konfliktów między wierzącymi i niewierzącymi, jest bardzo niebezpieczne i uderza w podstawy istnienia państwa rosyjskiego i jego narodów.
Rejon stał się centrum zorganizowanej przestępczości, handlu bronią, narkotykami i ludźmi.
Stwierdza w wywiadzie dla belgijskiego tygodnika “Le Vif” ukraiński filozof prof. Konstantyn Sigow.
Watykan poinformował w sobotę rano, że noc minęła spokojnie, a papież odpoczywa.
"Bez ciebie nic się nie liczy. Wszystkim dla człowieka jest bliskość drugiej osoby" .
Hierarcha 8 i 9 marca spotka się z wiernymi w Sopocie i Gdańsku, gdzie m.in. wygłosi konferencje.