W przemówieniu do korpusu dyplomatycznego, akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej, Benedykt XVI zaapelował w poniedziałek o złożenie broni w Syrii. Papież mówił o masakrach i cierpieniach ludności cywilnej w tym kraju.
Podczas tradycyjnego spotkania z ambasadorami przy Watykanie, Benedykt XVI powiedział, że to na władzach cywilnych i politycznych spoczywa odpowiedzialność, by działać na rzecz pokoju.
"Myślę przede wszystkim o Syrii, rozdzieranej przez nieustanne masakry i będącej areną straszliwych cierpień ludności cywilnej"- podkreślił. Następnie dodał: "Ponawiam swój apel o złożenie broni i o to, aby jak najszybciej przeważył konstruktywny dialog kładący kres konfliktowi, w którym nie będzie zwycięzców, a jedynie zwyciężeni".
Papież zaapelował następnie do ambasadorów z całego świata, aby naciskali na władze swych krajów, by jak najszybciej została dostarczona niezbędna pomoc humanitarna dla Syrii.
Ona nie śpiewa gardłem, ona śpiewa duszą - mówiła o Magdzie Umer Agnieszka Osiecka.
To spaniałe świadectwo miłosierdzia oraz wspólnoty obywatelskiej i jedności ducha chrześcijańskiego.
Rozwiązanie ma zatrzymać zalew tanich produktów, trafiających do UE głównie z Azji.
Taką możliwość ma zakładać projekt plan pokojowy na linii Ukraina - Rosja.
Aż 50 proc. regularnie uczestniczących we mszach świętych przystępuje również do spowiedzi.